2 łącza do internetu
Tomek Orzechowski
orzech w pld.org.pl
Czw, 20 Mar 2003, 15:37:32 CET
[20 marzec, 2003] Daniel Mróz napisał:
>On Thu, Mar 20, 2003 at 13:04:04 +0100, Tomek Orzechowski wrote:
>>>> Położenie routingu na podstawie tego czy ping dojdzie czy nie to *jest*
>>>> fizolska metoda. W dodatku na gumę do żucia i taśmę klejącą.
>>>> Cron-a też używam i to do wieeeelu rzeczy, ale na pewno tutaj nie użyję.
>>>> Przykro, że uważasz, że przynudzam, nie musisz czytać moich postów. Szukam
>>>> rozwiązania... normalnego.
>>>No to moze Nagios?
>> Nagios i routing? Nie pomyliło ci się coś?
>Nie. Jesli chcemy okresowo sprawdzac dostepnosc lacza, a nie chcemy
>sie bawic cronem, mozna wykorzystac Nagios, ktory zajmie sie
>testowaniem w okreslonych odstepach czasu, zmiana rutingu w przypadku
>padu lacza (piszemy tylko skrypcik zmieniajacy odpowiednio tablice
>rutingu) oraz przywracajacy wszystko do normalnego stanu w przypadku
>jego odzyskania (tez krociutki skrypt). Przy okazji mamy zapewnione
>informowanie osob odpowiedzialnych za dostep do danej sieci (np.
>automagicznie wyslanie do providera maila z informacja o awarii). W
>przypadku skryptow odpalanych z crona, trzeba samemu sie zatroszczyc o
>pilnowanie stanu (czy jestesmy wlasnie w trakcie awarii, czy nie),
>przywracanie, upewnianie sie czy aby napewno (jeden, dwa pingi moga
>zginac przypadkowo), oraz dbanie o nie spamowanie skrzynek raportami
>(np. przy kazdym odpaleniu kryptu przez crona).
>IMHO to nie jest taki zly przyklad.
Brzmi ciekawie.
--
_ _._. _ .|_
(_)| /_(/.(.| )
Tomek Orzechowski
Solitude, mon Dieu, solitude...
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-users-pl