Okragly stól w PLD?

undefine@aramin.one.pl undefine w aramin.one.pl
Pią, 30 Maj 2003, 22:59:09 CEST


On Fri, May 30, 2003 at 10:51:59PM +0200, Maciej Jan Głowacki wrote:
> AG> Nie stało się NIC. Osoba dotychczas administrująca cvesem używała swoich 
> AG> uprawnień jako element przetargowy we wszelkich dyskusjach dotyczących 
> AG> dystrybucji - stawiając się tym samym ponad innymi i nie słuchając 
> AG> MERYTORYCZNYCH argumentów. Wobec zaistniałej sytuacji postanowiliśmy 
> AG> przenieść cvs na inną maszynę. Poza tym NIC się nie zmienia a już na 
> AG> pewno dla użytkowników.
> 
> Czyli odpowiedzieliście przemocą na przemoc. A to jest to samo, co 
> zastępowanie czagoś złego -- czymś jeszcze gorszym.
widziałeś jakąś alternatywę?
Dlaczego nic nie pomogłeś?

Łatwo jest powiedzieć "pogódzcie się, róbcie to co robiliście pod
dyktando kloczka, dystrybucja będzie super hiper i będę miał z czego
korzystać". Gorzej jest pod takie dyktando pracować. Pod stresem że za
chwilę cała praca z wielu dni pójdzie na marne, bo kloczek doszedł do
literki k jak kernel i stwierdził że ma inną wizję czegoś takiego i do
wyboru jest albo podporządkowanie się albo... "nie robienie
dystrybucji".

> Nie tędy droga. Nie ma możliwości wymiany merytorycznych argumentów, gdy 
> ludzie sobie skaczą do gardeł (nawet w imię słusznej sprawy).
po co więc bierzesz udział w tych podskokach? I jeszcze zaostrzasz
sytuację? Weź się do roboty, poproś o rw, popracuj troszkę... a potem
możesz mieć pretensje do kogoś tam...

> Najpierw trzeba się nauczyć rozmawiać. Nie ma innej drogi.
rozmawiac trzeba umieć. Gdybyś śledził pld-devel ostatnimi czasy byś
zauważył że rozmów było wiele. Podobnie jak merytorycznych argumentów.
Ale nic z tego nie przemawiało do kloczka.

Jak chcesz pracowac pod dyktando kloczka - droga wolna przecież. Nikt Ci
nie zabrania. Ale dlaczego masz pretensje do kilku ludzi którzy nie
chcą? 



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-users-pl