cieniutki PLD

[Wieslaw Kierbedz]

Użytkownik Bartosz Lis napisał:

>Oznacza to, że nasz zółtodziób źródeł odpowiedniego kernela nie
>zainstaluje sobie poldkiem, lecz 
>
>a. znajdzie stare RPMy ze źródłami któregoś jądra 2.4.xx, ściągnie i 
>zainstaluje komendą rpm w miejsce jądra 2.6.xx, 
>
No i co? - Będzie miał szanse zbudować swój upragniony pakiecik.

>albo
>
>b. ściągnie źródła 2.4.xx w tar.giezecie, skonfiguruje i skompilule, 
>
Następny wątek.

>albo
>
>c. samodzielnie przerobi źródła sterownika dopasowując do nowego jądra 
>(czym wykaże swoją wyższość nad paroma z nas ... przepraszam mówię za 
>siebie, nade mną), 
>
Nade mną też. Już chylę czoła.

>albo
>
>d. przejdzie na inną dystrybucję z kernelem 2.4.xx, np. PLD 1.0, RedHat 9, 
>etc.
>  
>
"...szybciej będzie zacząć od nowa z innym systemem..."

>List Wieśka kończy merytorycznie ten wątek. Jeśli ktoś się czuje bardziej 
>ode mnie przemądrzały to zapraszam do dalszej dyskusji na epitety ;-)
>  
>
Ja się czuję! Ale nie bardziej od naszego kolegi.
Rok temu (+/-) pojawił się na liście 12 letni Arek (chyba tak miał na imię).
Nie cwaniakował. Pytał.
I takie cwaniaczki, w wieku jak oceniam naszego nowego żółtodzioba, 
podśmiewały się z chłopaka.
Żeby już nie prowokować 19 letnich guru pomagałem mu prywatnie.
Nie chodzi, o udzielanie pomocy, albo nie.
Ale o wypisywanie bzdetów i udawanie greka potem.
Trochę pokory - nie przede mną i innymi. Przed własnymi brakami.
I troszkie kultury, k...
Pozdrawiam

A merytorycznej pomocy w tym przypadku konsekwentnie odmawiam.

-- 
Wiesław Kierbedź