[OT]linux jak windows

[Michał Panasiewicz]

Osobnik zwany Michał Panasiewicz w liście datowanym 24 sierpnia 2004 (12:14:05) raczył napisać:





MP> Osobnik zwany Krzysztof Garus w liście datowanym 24 sierpnia 2004 (09:25:24) raczył napisać:

KG>> On Mon, Aug 23, 2004 at 07:27:15PM +0200, Miesiu wrote:

KG>> te różnice sięgają troche dalej, sam jak usiądę przy windowsie to zdarza
KG>> mi się gubić i mam wrażenie że "tak dziwnie, wszystko inaczej" :)

KG>> bajcik

MP> własnie o to chodzi, to osoby które siadaja okazjonalnie do kompa potrafi
MP> zrazic (okazjonalnie czyt: napisac dokument, wysłac poczte poprzegladac
MP> strony, zagrac w gre)

żeby wyszczególnić różnice:

- inny układ menu (inna jego filozofia, wg mnie trafniejsza - Gnome/KDE )
- inny układ klawiszy
- inne nazwy programów (user z windowsa na małpe: szuka word-a, excela,
nero , itd )
- inny wygląd ikonek programów (to wiąze sie z punktem wyzej)

pamietajmy ze my (ludzie na tej grupie) siedzimy przy kompie i mamy
doczynienia z wieloma menadzerami itd, standard user (monkey-user ;) )
korzysta ze standardowych ustawien windowsa po instalacji i w 70% głebsza
ingerencja w system ;) , z jego strony ogranicza sie do zmiany tapety na
pulpicie.


-- 
http://www.wushu.pl