Samba - polaczenie bez logowania (bez hasel)
Tomasz Woźniak
ctr w post.pl
Śro, 23 Cze 2004, 12:58:14 CEST
Witam
Użytkownik Irek napisał:
>>1. Sprawdzasz jak sie nazywa w Linuksie uzytkownik typu Guest.
>
> jak to sie robi??
>
>>w smb.conf o nazwie
>>guest account= nobody
hmmm zrob tak:
#>id nobody
jak napisze ze nobody istnieje to git.
> ustawilem
>
>>2. Dodajesz w sekcji global wpis:
>>map to guest = Bad User
>
> ustawilem
>
>>Dzieki temu do zasobow typu "public" masz po blednej autoryzacji.
>
> ciagle nic. Dodalem nawet hasla smbpasswd -a konto i ciagle mowi win98 ze
ze spytam.
Jak sie nazywa uzytkownik w windzie? Generalnie chodzi o cos takiego:
map to guest = Bad User - powoduje ze uzytkownicy jacy nie sa dodani do
samby (smbpasswd -a uzytkownik) beda traktowani jako goscie przez samba
a uzytkownik nobody przez system.
map to guest = Bad Password powoduje ze tylko userzy dodani do samby
beda uznawanie za goscia jezeli nie wpisza poprawnego chasla. Czyli jak
user nie istnieje to nie wejdzie do samby a jak istnieje to wejdzie jako
gosc o ile poda zle chaslo a jako user jak poda prawidlowe (ale to
guwnianie napisalem...)
Teraz podastawowa kwestia- jak sie logujesz przez winde, to jako kto?
Chodzi o nazwe urzytkownika. Jesli chcesz aby wejscia na goscia mial
kazdy to musisz miec "map to guest = Bad User", ale musisz pamietac ze
jak user istnieje w sambie to samba nie wpusci go jak nie poda
prawidlowego chasla.
Teraz inna manka. Twoj XP...
Takie moze pytanko- do jakiej grupy che ten XP nalezec? Domyslnie jest
to zdaje sie "Home", wiec twoja samba powinna albo ta sama grupe
obsluzyc, albo zrobic z siebie szefa domeny i obslugiwac grupy w
domenie. Inna metoda- zrob XP szefem domeny (nie wiem dokladnie jak) a
sambe zrob jej klientem.
Sprawdz jeszcze czy masz odkomentowny nastepujacy parametr:
encrypt passwords = yes
--
TomLee
Podstawowa Prawda Informatyki: Jeżeli opanowałeś już wszystkie możliwe
wyjątki, to zapomnisz do jakich reguł się one odnoszą.
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-users-pl