> Przepuść może poldka przez strace, bo na moje oko, to masz coś kopnięte. > Też myślę, że coś skopane, ale teraz (zdalnie) nic nie poradzę bo strace nie zdążyłem zainstalować. Muszę się wybrać osobiście do ustrojstwa, a tam - domyślam się - poldek pewnie będzie posłuszny ;-) Dzięki za sugestie. -- Piotr Pawełek :: ppawelek(at)onet(dot)pl ::