PLD w dzisiejszej Rzeczpospolitej

[Tomasz Woźniak]

Witam.

Echh.. a jednak odpowiem... :)

Użytkownik Artur Flinta napisał:
>> Ale piszesz o czestych wyjazdach...  to niby co?
> 
> To do awarii softu stricte związane z prowadzoną działalnością 
> przedsiębiorstwa o czym było poniżej.

Oki. Zle zrozumialem kontekst. Ale awarje samgego softu od systemu
zaleza tylko nieznacznie- to moja spaczona teorja. :/

>> 100% Right. I ja bardziej czepiam sie softu pod linuxa  (patrz 
>> poprzednie maile) niz samego systemu (jedyne co zarzucam to
>> wygurowane wymagania srodowisk graficznych).
> 
> W stosunku do tego co oferują nie odbiegają te wymagania specjalnie
> od Win XP

Hmm... nie do konca- komfort pracy na 2000+128RAM i KDE+128Ram jest moim
zdaniem lepszy na produkcie M$. Wiem ze to herezja na tej grupie, ale po
co mam klamac ze mysle inaczej. Inna sprawa to skalownosc i mozliwosc
przystosowania systemu, ale to juz istotne jest tylko dla zaawaksowanych
userow i oni to doceniaja- jak twierdze Linux nadal jest bardziej dla
profesjonalistow i power userow niz dla ludu i jest to raczej oczywiste.

>> Jak przejdzie na linuksa stanie sie juz bezradny w procesie
>> instalacji drukarki, a typowe problemy nie rozwiaze sam a spora
>> czesc studentow tez
> 
> Och nie przesadzajmy, dodanie drukarki pod RH czy MDK nie odbiega 
> specjalnie od tego co oferuje Windows.

Oki.  Proponuje RH+Z25- stery pod system przez lexmarka napisane.
Kategorja dla tygrysow- dpi w kolorze. Nie przesadzam ze sa problemy-
wspolczesny sprzet (niestety) dziala przede wszystkim pod windows, a nie
koniecznie pod linuksa.

>> nie da rady. Pomijajac znacznie mniejsza ilosc softu (bo to kazdy
>> wie) dla SB wybor okarze sie znacznie gorszy i kosztowniejszy od
>> M$. Na dobitke- jak ktos mu postawi linuksa to prawie na 100% inna
>> osoba moze sie w nim (o ile nie zna dystrybucji) juz zaczac gubic.
>> Przeciez w kazdej dystrybucji jest cos inaczej.
> 
> A mimo to są firmy które sprzedają soft do SB pod linuksa i co więcej
>  zapewniają do tego softu wsparcie techniczne :)

Tak sa- ale patrz na cene tego stuffu, jego jakosc i uzytecznosc. Dobre
porowanie- LH-SB kontra powiedzmy Ksiega Express. Wiem ze sa swietne
softy, ale znowu kosztuja (Orbis ma fajny system ksiegowy). Ilosc softu
dla firm pod linuksa przypomina mi czasy sprzed okolo 5-7 lat na winde.
Przyklad z zycia- Formularze IDP (zdaje sie tak- taki soft do
wypelniania pitow i roznych dokumentow z baza aktualnych formularzy w 
necie)- jest cos takiego pod linuksa? Moj ulubiony soft dla oszczednych- 
MS Faktury PRO- podobnie fajengo pod linuksa nie znalazlem.

>> Podsumowujac- dla SB linuks jest znacznie gorszym rozwizaniem niz
>> dla Srednich Przedsiebiorstw. Zarowno pod wzgledem ilosci
>> oprogramowania jak i dostepu do wsparcia- nie wszyscy uwazaja ze
>> wsparcie to lista dyskusyjna- ludzie wola czasem zadzwonic.
> 
> A ile tak naprawdę userów dzwoni do supportu technicznego w sprawie

[...]

> przypadków wystarcza on do stabilnej pracy.

Wszystko OK. 100% Right. Tylko ze user w linuksie czuje sie zagubiony. 
Softu pod linuksa uzywa znacznie mniej osob niz pod windowsa. Na co moze 
liczyc rzemieslnik jak cos mu nie zadziala- nie pomoze mu zaden znajomy, 
albo kumpel po fachu. Wsparcie dla oprogramowania tez rozne dziala- 
przyklad Insert- na telefon podadza ci tylko lokalnego  goscia od 
supportu, a ten poda ci od razu cene ze usluge.
Sam powiedz czy wiekszosc osob nie poradzi sobie ze skonfigurowniem 
stacji roboczej pod winde (komp+drukarka+kasa fiskalna)? Czy ta sama 
wiekszosc da to zrobic bez pomocy pod linuksa?

> Chętnie :) Włącz sobie tylko słownik w MUA :)

Sry. Mamy zblizone zdania, ale mowimy o innych sprawach. Jak dla mnie 
Linux jest znacznie lepsza oferta dla duzych i srednich firm niz dla 
malych na dorobku. Te firmy (sr+duz) nie przeraza wizja wydania 1500pln 
na workstacje i maja na etacie informera od wsparcia, lub umowe z firma.
Artykuly jak ten z R. niepotrzebnie naklaniaja do linuksa wlasnie tych 
malych na dorobku- znacznie gorzej moze na tym wyjsc system jak pojawi 
sie sala masa zawiedzonych i zniecheci wieksza mase.

Sam marze o napisaniu porzednego softu dla malej firmy, ale jak na razie 
walcze z chaosem.

Teraz juz EOT, ew priv...??. Troche mnie wciagnol temat... przyznaje...

O co ci chodzi z tym slownikiem? Mojej potwornej skladni zdania i tak 
nie poprawi, w jak wstawie krzaczki to spadnie mi tempo pisania. ;)

-- 
TomLee

Podstawowa Prawda Informatyki: Jeżeli opanowałeś już wszystkie możliwe 
wyjątki, to zapomnisz do jakich reguł się one odnoszą.