midi
Fryderyk Dziarmagowski
freetz w gmx.net
Śro, 27 Paź 2004, 23:13:57 CEST
On Wed, 27 Oct 2004 22:57:31 +0200
Jacek Konieczny <jajcus w bnet.pl> wrote:
[...]
> > > Zajmował się może ktoś obróbką plików midi?? Jest jakiś program do
> > > czegoś takiego?? Jedeynie co widziałem w ac to odtwarzacze tychże
> > > plików.
> >
> > muse / rosegraden / seq24 (ale chyba tylko cvs). odradzam wszystkie,
>
> A co jest nie tak z Rosegarden? Nie znam się, z ciekawości się
> pytam...
potrzebujesz do niego koooooomputera. A staremu Cubase starcza Atari ST
z procesorem 1 MHz. Choć to nieuczciwe porównanie bo Rosegarden to także
sekwencer audio, ale my tu o obróbce MIDI mówimy :) Moje doświadczenia
są bardzo przykre w tej materii. To co kiedyś udało mi się zrobić na
sprzęcie Cyrix 166 / 64 MB RAM / Windows 95 / Cakewalk Pro Audio 4, nie
jest do pomyślenia na maszynie 10x szybszej z 8x tyle pamięci z
cholernie wielkim dyskiem i kartą muzyczną z pozłacanymi dżekami...
Poza wynaganiami sprzętowymi (obciążenie bibliotekami kde) program
(podobnie jak i muse) cierpi na nieużywalność wynikającą z
niestabliności. Ustawienie czegokolwiek przy wielu wyściach MIDI (soft
synth, hard synth, zewnętrzne) jest koszmarem, brakuje intuicyjności i
prostoty.
Na koniec dodam, że najpopularnieszym rozwiązaniem dla sekwencingu pod
linuksem jest odpalanie starego dosowego sekwencera...
Mam nadzieję Jacku, że trochę rozjaśniłem, choć oczywiście to tylko moje
skromne zdanie ;)
pozdr.
--
Fryderyk Dziarmagowski
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-users-pl