[...]

[Jan Meizner]

On Fri, 24 Sep 2004, Mateusz Potrykus wrote:

[...]

A dla mnie to poprostu kolejny mail, który ma prowokować flamewar i tyle. 
Stek bzdur i tyle! Bez obrazy - ale nikt tu nikogo do niczego nie zmusza. 
Jak ktoś nie chece/sobie nie radzi nie musi mieć PLD, po prostu. Nikt tu 
nie daje gwarancji, że to wszysko (zwłaszcza w wersji rozwojowej jaką jest 
Ac) ma działać, bo nikt tu pieniędzy nie bierze. Po prostu ludzie robią 
dystrybucję, w nadzieji, że może być przydatna ale bez gwarancji (w duchu 
licencji GPL, a tam tak stoi jak wół). 
Niemniej jednak mnie wszystko działa:), a mam Ra na serwerze, Ra na stacji 
roboczej, Ac na innej stacji roboczej, a jak czegoś nie mam na FTP to 
zawsze da się to dorobić i zwykle nie zajmuje to godzin...no chyba że na własną rękę 
budowałem sobie pakiet z OO do Ra...to wtedy trochę trwało;).
A to że PLD nie robi wszystkiego za mnie to za to je właśnie lubię. Miałem 
kiedyś Mandrakea (dawno) z jego Hardrakiem czy jak mu tam, który miał 
wszystko robić, a jedyne co robił to bajzel w ustawieniach sprzętu, i 
zmiany praw do plików wbrew mojej woli i mam dość takich "mądrych" 
dystrybucji. 

Ot tyle z mojej strony. 

--
Pozdrawiam
Jan Meizner
jm w pld-linux.org