fsck - jak ominac

[Adam Gapiński]

Osóbka znana jako Jarosław Kamper, wystukała:
> Dnia 19-01-2005, śro o godzinie 15:48 +0100, Miro Ziemski napisał(a):
> > SkinU wrote:
> > > Witam, postawilem u siebie w bylej szkole w czytelni stacje robocza
> > > na PLD, wszystko cacy, komputer nie do ruszenia, ale ma jedną wadę -
> > > gdy jakiś zielony chce wylaczyc komputer to pstryka guziczkiem.. a
> > > potem przy nastepnym wlaczeniu przy sprawdzaniu dyskow fsck wykrywa
> > > bledy i kaze podac haslo root'a... mozna to jakos ominac? np. zeby
> > > zamiast tego hasla po prostu usunal bledy i sie wlaczyl spowrotem?
> > > albo w ogole nie sprawdzal?
> >
> > Niesprawdzanie to jest w ogóle zły pomysł. Sądząc po tym co piszesz
> > postawiłeś tego linuksa na systemie plików ext2. Jeśli chcesz
> > zminimalizować ilość sytuacji "trudnych" proponuję:
> > 1. Edukować użytkowników - w tej chwili każdy system operacyjny ma
> > proawo nie przeżyć bez kłopotów nagłego wyłączenia zasilania
> > 2. Użyć innego systemu plików np. ext3 lub reiserfs (ale one też nie
> > gwarantują że po padzie zasilania wszystko będzie w absolutnym
> > porządku)
>
> Wczoraj w upsie skończył mi się prąd i serwer (AT) poleciał. Włączyłem,
> napisał o błędach, naprawił, rebootnął się i wstał. Nie mogę znaleźć
> gdzie to się ustawiało...

W Ra? Poprawione było w którejś wersji rc-scripts, że *nie* wymaga podanie 
hasła roota za *każdym* razem... Mam nawet jakiś rc.sysinit:
# $Id: rc.sysinit,v 1.112 2002/12/01 23:59:41 alchemyx Exp $

http://adas.artikon.one.pl/PLD/rc.sysinit

Ale ZTCW to i tak jak wyjdą jakieś błędy wymagające interwencji roota to 
spyta o hasło :(

pozdrawiam
-- 
Adam Gapiński ::::: adas-news (at) artikon (dot) one (dot) pl
Na pytanie *Która godzina?* chciałem zainstalować rdate... (/me 18.05.2004)