[OT] Co to jest informatyk z prawdziwego zdarzenia ( było: Re: Amavis + xls)

[Artur Flinta]

Dnia 20-05-2005, pią o godzinie 12:41 +0200, Miesiu napisał(a):

> Jedna konkurencja co myślałą tak jak piszesz - Panie świeć nad jej duszą - już 
> nam nie zagraża - a druga - gdzie kierowcy poszli do prezesa i powiedzieli co 
> chcą a stare graty na złom niestety nadal jest silna.

Stary grat a wybór modelu przy zakupie nowego auta to odmienne sprawy. I
sprawa nie tyczy wyboru pomiędzy Kamazem a Actrosem :) 

> Ja poszedłem do szefa, dogadałem się i kupiłem do firmy nową płytę + dysk + 
> CPU + pamięć + zasilacz + mysz co sam chciałem a stare wywaliłem, co kupił 
> zaskórnik szefa - dokładnie to mu sprezentowałem i teraz płacze, że nawet 
> Windows mu się wiesza na tym.

To powyższe zdanie jest delikatnie mówięc mało czytelne.

> Moja teoria - pracownik musi mieć swoje narzędzia pracy - nawet jeśli 
> formalnym właścicielem/sponsorem jest firma.

Oczywiście, ale jak we wszystkim potrzebny jest umiar, niestety wielu
pracowników przy wyborze sprzętu ponosi fantazja i potrzeby okreslają na
niewspółmnierne do faktycznych.

Pozdrówka

	Artur

-- 
Każdy problem ma swoje rozwiązanie, 
jeżeli nie ma rozwiązania to nie ma problemu.