Stabilne PLD

Jakub Piotr Cłapa loc w toya.net.pl
Pią, 18 Lis 2005, 17:28:45 CET


dhubleizh w o2.pl wrote:
> Dnia Thu, 17 Nov 2005 15:10:50 +0100, Wojciech Potaczek - NSS -  
> <wojciech w potaczek.pl> napisał:
> 
>> Każdy większy ruch na FTP
>> wiązałby się z podbiciem rewizji. Dałoby się zainstalować np. rev. 45 Ac
>> albo w przypadku problemów cofnąć do rev. 44. Nie trzeba byłoby wydawać
>> jakiegoś ekstra "stable", można byłoby czasem jakąś "lepszą", czyli
>> wykazującą mniej niedociągnięć rewizję otagować ekstra.
> 
> Takim momentem będzie rzeczywiście przedawnienie 3.3. Zresztą - zdarzają  
> sie takie momenty, że wszystko obraca się do góry nogami - nowe libstd,  
> nowe glibc, nowe gcc, nowy readline (poldek) - to sa momenty, kiedy trzeba  
> przebudować 50% pakietów, jak nie więcej i IMHO to są momenty na wydanie  
> 'dystrybucji'. A czy to będzie maintainowana i dopieszczana non-stop  
> wersja, czy po prostu freeze drzewa i tag, żeby ktoś mógł sobie ściągnać,  
> to inna sprawa.

To wygląda nieźle. Wydawać często to, co trafiło do głównego drzewka Ac 
i postfactum oznaczać najbardziej bezproblemowe wersje.

Pozostaje problem listy pakietów na CD (glownie chodzi o priorytety).

Może podzielić pakiety na grupy (base, GNOME, KDE, Python, itd.) i 
,,wydawać'' kazda grupe osobno (i za kazda uczynic kogos 
odpowiedzialnego). Problem moglby byc tylko z wzajemnymi zaleznosciami 
(chyba zbyt wiele rzeczy musialoby trafiac do base).

-- 
Regards,
Jakub Piotr Cłapa



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-users-pl