Problem z usb-storage przy bootowaniu systemu.
Łukasz Maśko
masko w ipipan.waw.pl
Sob, 19 Lis 2005, 18:53:08 CET
Dnia sobota, 19 listopada 2005 14:09, dhubleizh w o2.pl napisał:
[...]
> [czarny w kacper ~]$ sudo modinfo usb-storage
> author: Matthew Dharm <mdharm-usb w one-eyed-alien.net>
> description: USB Mass Storage driver for Linux
> license: GPL
> parmtype: delay_use:uint
> parm: delay_use:seconds to delay before using a new device
> vermagic: 2.6.13.4-1 686 GRSECURITY gcc-3.3
> depends: ide-core,usbcore,scsi_mod
>
>
> A scsi_mod masz w initrd razem z zlaeżnościami? Wątpie :P
A właśnie, że mam. Gdybym nie miał, usb-storage WOGÓLE by się nie
załadowało. A ono się ładuje i wykrywa dyski i partycję. Ale nie raportuje
jej "po ludzku", tylko w sposób rozwlekły. I i dlatego mam problem.
> Co do samej idei live-a na penie. IMHO bezpośrednie przerobienie
> havnerowskiego live-a nie do końca jest udanym pomysłem, bo pen jest rw,
> a live jest zrobiony częściowo na squashfs (ro) i częściowo na tmpfs (w
> ramie). Też ostatnio pogrzebuję w live-ie i myślę, że lepiej by było na
> penie mieć wszystkie pliki rw - albo przynajmniej znacznie wiecej, bo to
> sprawi, że live będize bardziej elastyczny (będzie można do neigo
> doinstalować i trzymać na penie cały czas), ale trzeba będzie bardziej go
> zabezpieczyć, żeby ktoś go nie skopał grzebiąc sobie w nim...
Z przerobieniem tego do tej postaci nie miałbym problemu, ale pendrive jest
za mały, więc część na squashfs-ie zostawiam jak jest. Natomiast reszta
(/home, /etc, trochę innych) ma być zrobiona rw, ale w "chytry" sposób - bo
jeśli podzielę pendrive'a na partycję, to nie mogę go zabootować. Ale to
juz szczegół. Na razie muszę zmusić kernel do zobaczenia poprawnie partycji
Aha, na LiveCD jest kernel 2.6.7.
--
Łukasz Maśko GG: 2441498 _o)
Lukasz.Masko(at)ipipan.waw.pl ICQ: 146553537 /\\
Registered Linux User #61028 JID: paranoid w jabberpl.org _\_V
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-users-pl