Gnome - klawiatura w gdm, volume, ikonki dyskow

[Liliana Ziolek]

On 9/8/05, Artur Flinta <aflinta w at.kernel.pl> wrote:
> U mnie głośność jest normalnie zachowana, może pomoże zapisanie ustawień
> alsy z palca (alsctl store - o ile alsy używasz), oczywiście by to
> działało, to skrypt inicjujący alsę powinien robić też alsactl restore.
> Masz alsa-utils-init zainstalowane?

Mam alse, mam alsa-utils, dotad z ta karta i modulami nie bylo zadnych
problemow.
Wyglada to identycznie jak w mailu troche nowszym Wojtka Szymaka
("Problem z ALSA i drukarka") - nie zwrocilam uwagi i nie napisalam ze
u mnie tez w logach startowych jest /usr/sbin/alsactl:
load_state:1267: No soundcards found... Ale jak wejde w volume-control
i recznie powylaczam mute i przestaiwe glosnosc z zera, to juz z
widocznoscia kart problemow nie ma. Alsactl restore tez przywraca
ustawienia, ale dopiero odpalone "z palca".

> odpal gconf-editor, potem kolejno system->storage i tam sobie możesz
> zaznaczyć o ma być widoczne a co nie. Mam nadzieję, ze rozwiąże problem.

Dzieki, jak najbardziej pomoglo, nie wiem jakim sposobem dotad nie
slyszalam o gconf-editorze :]

Tak sobie mysle czy pomoglibyscie zrobic mala liste must-have
programow "konfiguracyjnych" (chociaz nie tylko)? Chodzi mi o programy
w stylu wlasnie gconf-editor, o kombinacje gnome-volume-manager,
gnome-vfs..., eject, do tego np. fam zeby po instalacji w poldku od
razu pojawialo sie w menu gnome'a, nawet rzeczy w stylu gnome art...
Takie roznosci, o ktorych zwykle dowiadujemy sie przypadkiem, a bez
ktorych potem ciezko zyc ;) Takie ktore ulatwiaja zycie, dzieki ktorym
zwykly uzyszkodnik nie musialby sie babrac w konsoli/vimie z plikami
konfiguracyjnymi, tylko moze sobie wyklikac. Albo rzeczy ktore po
prostu sprawiaja, ze codzienne korzystanie z linuxa jest
przyjemnoscia. Najkrocej mowiac - jak instalujecie system na desktop,
to jakie sa narzedzia ktore wklepujecie niemal tak samo odruchowo do
zainstalowania, jak powiedzmy vima/emacsa albo iputils.

Jesli ktokolwiek ma tego typu sugestie to prosze je kierowac do mnie
na mail (szkicowe info typu nazwa pakietu i w 2-3 zdaniach do czego
sie przydaje - reszte sobie przetestuje sama :), ew. dodatkowe
pozapoldkowe zaleznosci).
Jesli wyszloby z tego cos fajnego, tzn. troche sie tego zebralo, to
moge to jakos zebrac do kupy i gdzies wrzucic - moze napisac jakis
dodatkowy rozdzial do podrecznika uzyszkodnika na pld, a moze jakos
zupelnie osobno wystawic, ale nie zginie :)

Pzdr :)