Książka adresowa na LDAP - jak zrobić?
Jakub Piotr Cłapa
loc w toya.net.pl
Pią, 10 Lut 2006, 00:34:08 CET
Zbyniu Krzystolik wrote:
> Mniej wiecej Fri, Feb 03, 2006 at 11:27:58AM +0100, zainteresowany Jakub Piotr Cłapa rzekl:
>> Zbyniu Krzystolik wrote:
>>> Mniej wiecej Tue, Jan 24, 2006 at 12:46:30PM +0100, zainteresowany Jakub Piotr Cłapa rzekl:
>>>> LDAP ssie niestety, a ja wciąż nie rozumiem po kiego grzyba go stworzyli
>>>> i jak właściwie powinno się tego używać... ;]
>>> Ssie w Twoich oczach, bo nie rozumiesz po kiego grzyba go stworzyli i
>>> jak właściwie powinno się tego używać... :-P
>> To znaczy, że ssie, skoro nikt nie umie (probowalem w wielu zrodlach) po
>> ludzku napisać do czego to jest i jak można z tego skorzystać.
>
> http://www.int-evry.fr/mci/user/procacci/ldap/ldapv3-jp.pdf
> to jest chyba jeden z ciekawszych opisów
>
>> W dodatku
>> z obsługą tego w sofcie jest tragicznie (Thunderbird np. nie potrafi
>> wyswietlic listy wszystkich kontaktow z katalogu i zezwala tylko na
>> wyszukiwanie...),
>
> Mój postfix, courier-imap, amavisd-new, gnarwl, pureftpd, proftpd, pdns
> nss_ldap, evolution i mutt radzą sobie wyśmienicie.
> Thunderbirda nawet zamontowałem, żeby zobaczyć, ale książka ldapowa w
> ogóle się nie dodaje, więc nie wiem (1.5-1).
>
>> wiec doprawdy nierozumiem po co taka skomplikowana
>> kobyla zostala stworzona.
>
> To jest wersja lightweight większej afery. ;)
>
> A serio to daje to namiastkę obiektowej bazy danych; ze wszystkimi
> plusami obiektów. Pozwala w jednym miejscu trzymać wiele różnych
> technicznie informacji, ale dotyczących tego samego podmiotu. Niestety
> jest to tylko składowisko obiektów, a nie baza danych z wszelkimi
> funkcjami operującymi na nich. W dodatku ułożenie w postaci pojedynczego
> drzewa katalogowego jest b. biedne, bo rzadko jest to wystarczające
> odwzorowanie rzeczywistych relacji.
>
> Pomimo tych minusów jednak fakt, iż w jednym miejscu (obiekcie) mogę mieć
> ustawienia konta shellowego, maila z kompletem aliasów, ustawień AV/AS
> (oczywiście poczta w pełni wirtualna, bo to inna maszyna i procmailowi
> śmierć), konta ftp (full virtual) i diabli wiedzą ile jeszcze jest
> nieocenionym plusem. W dodatku do wszystkiego mam jedno hasło.
>
> [Filtry i nastawienie raczej na pracę RO dają prędkość, ACLe dają widoki
> ograniczające do niezbędnych atrybutów dla konkretnego serwisu, itd, itd]
>
> Książka adresowa jest jednym z wieeelu, choć najbardziej widocznym
> zastosowaniem. Zapewne poszczególne aplikacje klienckie mają różne
> cienie i blaski, własne pola, różne interpretacje tych samych pól itp
> są problemami, które trzeba poznać, przewalczyć lub zaakceptować.
> Trudno, miał być wspólny standard, wyszło jak zwykle - "najlepiej jak
> każdy ma swój".
Dzieki. Troche mnie podniosles na duchu. ;P
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-users-pl