gcc psuje system plików ?

[Marcin Sztolcman]

Witam
Problem mam lekko.... nietypowy. Mam sobie sprzęcik, full wypas serwer,
p166 + 128 ramu. Nie wiem ile proc z płytą mają latek, ale sporo. Ram
nieco nowszy (SDRAM w jednej kości). HDD Seagate 30GB. Jakiś czas temu
(ze 2 lata wstecz) działał sobie spokojnie jako routerek rozdzielający
Neo, problemów żadnych nie było. Teraz znów przyszedł na niego czasu,
żeby rozdzielać łącze. Zainstalowane, dość świeże (dzisiejsze) Ac,
wszystko ładnie działa, łącze dzieli, demony śmigają, ale...

... każda, dosłownie każda próba zainstalowania gcc kończy się błędami
na dysku, przemontowaniem / na ro, koniecznością fsck /dev/hda2 i
reboot.
Czy to w poldku zrobię install gcc, czy też install {właściwe,pakiety},
które ciągnie za sobą gcc w zależnościach, kończy się tak samo. Tylko
ten jeden pakiet. Tylko ten jeden. Zawsze w tym samym miejscu (50%). I
ze 100% powtarzalnością.

Trochę mnie to zszokowało, nie wiedziałem że tak się da...

Dysk raczej sprawny, do niedawno w moim desktopie działał jak należy.
Pamięć przeskanowana Memtestem, poza tym do niedawna działała w drugim
desktopie. 
Pozostały sprzęt do tej pory też był sprawny, teraz to już nie wiem ;)

Nie wiem co mam o tym myśleć, bo dla mnie to jakieś nietypowe, żeby
pakiet podczas instalacji rozsypywał mi filesystem. fsck /dev/hda2 na
podmontowanym w trybie ro pokazuje tylko ze odzyskuje dane z kroniki i
pozneij czysty reboot i tyle. Ma ktoś jakiś pomysł o co mu może
chodzić ?

Chwilowo przeinstalowanie na czysto systemu będzie dość kłopotliwe
(zdecydowanie wolałbym tego uniknąć) żeby sprawdzić na czystej
instalacji czy będzie to samo.

Pomocy... :)

	MySZ

ps. I przed próbą instalacji gcc, i po niej, instalowałem całe mnóstwo
innego softu z poldka, i nic takiego się nie działo. Tylko to gcc...
-- 
Marcin ``MySZ`` Sztolcman
http://diary.urzenia.net :: mailto:http://urzenia.net/email
System zarządzania treścią :: http://core-cms.com