Firefox2 i PLD

Cezary Krzyzanowski dhubleizh w o2.pl
Sob, 28 Paź 2006, 12:35:43 CEST


Dnia 27-10-2006, pią o godzinie 13:58 +0200, Arkadiusz Miskiewicz
napisał(a):

> Co Debianowcy tam nadłubali w icewaselu, że są takie problemy? Coś więcej niż 
> podmiana grafik?

To jest trochę bardziej złożone.

Tak na prawdę sa 2 iceweasle.

1. Ludziom z Debiana cofnięto pozwolenie na redystrybucję FF, podmienili
więc nazwę i wrzucili własną grafikę i powrócili do nazwy IceWeasel.

2. Ludziez GNU stworzyli forka źródeł FF, podmienili nazwy, wstawili
własną, otwartą grafikę i dodali parę łatek na bugfixy i dodali jakąś
tam szczątkową funkcjonalność.

Ten fork iceweasla robiony przez ludzi z GNU będzie trzymany we
względnej synchronizacji z oryginalnym FF, zachowując warunki z wyższego
akapitu. W ten sposób mamy wspólny punkt do commitów upstream.

Teraz nie ma sensu, żeby każde distro robiło to samo - podmieniało nazwę
w automatyce i grafikę, skoro ktoś już to robi hurtowo.

Różnica między Debianowym i GNU Iceweaslem zostanie najprawdopodobniej
zatarta po wydaniu Debiana etch (czy tam jakoś tak), bo na razie oni na
szybko podmienili tylko parę rzeczy i nie mają czasu na dogadywanie
wspólnej polityki z GNU, ale zapowiadają, że po wydaniu najbliższej
wersji przystąpią do takowych rozmów.

Jeżeli chodzi natomiast o problem z budowaniem Iceweasla, to jest
takowy, że potrzebne jest skorzystanie z autotoolsów, gdyż tylko w taki
sposób łatwo da się pozmieniać wszędzie katalogi docelowe, wymusić
budowanie tylko i wyłącznie z bibliotekami systemowymi, podmienić nazwy
absolutnie wszędzie. Zresztą zmiany w CVS Iceweasla dotyczą plików
źródłowych autooolsów (configure.in, parę makr m4 w katalogu build), a
nie plików wynikowych (Makefile i configure). Wcześniej korzystaliśmy
już z gotowego Makefile, ew. configure, a teraz trzeba napuścić aclocal
+ autoconf, które wywalają się.

Alternatywą jest łatanie już gotowych Makefile'i i skryptu configure,
ale to jest z gruntu bez sensu, bo będziemy z każdym wydaniem poprawiać
wszystkie łaty. Lepiej doprowadzić do budowania z autotoolsów i
commitnąć upstream.


> mozilla-firefox.spec:DEVEL aktualnie zbudował się od kopa na wszystkich 
> arch... (choć dystrybuować tego teoretycznie nie wolno).

Tak - nie możemy, bo budujemy sami, a nazywa się Firefox.

Swoją drogą, warto by wyśledzić, w czym jest problem, chociaż z drugiej
strony jak to ma być binarne, to nie ma co wyśledzać...

Swoją drogą glen docommitował potem oficjalne źródła 2.0 w branchu
DEVEL, podczas gdy ja jeszcze budowałem z jakiegoś RC-1. Przetestuję
sprawę dziś.

>  Jest w ogóle 
> icewasel 2.0?

Nie - na razie 1.5.0.7. Generalnie tar.gz na stronie Iceweasla to jest
żywcem źródło ze stron FF nadpisane ich całym CVS-em. Zrobiłem takiego
tar.gz dla źródeł FF 2.0, ale nie próbowałem jeszcze budować, wychodząc
z założenia, że najpierw trzeba doprowadzić oficjalne 1.5.0.7 do
działania.

Zdrawiam
Cz w rny



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-users-pl