KDE4 w Th

[Daniel Mróz]

On Tue, Oct 14, 2008 at 02:40:26PM +0200, Krzysztof Kowalczyk wrote:
> Jest szansa na pojawienie się KDE4 w Th?
Jest

> W Th-test widziałem pakiety kde4-*, ale czy da się tego używać bez
> większego ryzyka?
To zależy czym ryzykujesz.
Ogólnie używać się da, ale:
- nie wszystkie aplikacje jeszcze zostały przeportowane do KDE4 (np.
  Amarok, digikam, KDevelop, K3B),
- Na niektórych kartach graficznych (u mnie na Radeon Mobility X1600)
  skalowanie okien mrozi całe KDE na kilka sekund, a włączenie
  wygaszacza 3D uniemożliwia powrót do środowiska (można jednak o dziwo
  przełączyć się do konsoli tekstowej i poubijać co trzeba),
- część rzeczy w KWin nie działa, a powinno,
- ostre jazdy z systrayem (brak przezroczystości tła ikon, Akregator mam
  w dwóch kopiach, we wcześniejszej wersji ikony pojawiały się tylko raz,
  do kolejnego restartu),
- mocno zubożone jak narazie możliwości konfiguracji środowiska (np. aby
  ustawić dwuklik trzeba grzebać w plikach konfiguracyjnych),
- nadmierne grzebanie w plasmoidach na panelu wywraca całą Plasmę i
  trzeba czekać kilkadziesiąt sekund aż się zrestartuje,
- wchodzenie na zasoby SMB z plikami zawierającymi w nazwie znaki spoza
  ASCII powoduje wyświetlanie upierdliwych okien z informacją, że taki
  plik nie istnieje (Dolphin i Krusader), do pliku nie ma dostępu; jeśli
  często się chodzi po takich zasobach można dostać białej gorączki i
  nauczyć osoby w najbliższym otoczeniu nowych przekleństw,
- odtwarzanie filmów czka co kilkanaście sekund, a przy jakichkolwiek
  ruchach na KWin mrozi się,
- co jakis czas aplikacje z niewiadomych przyczyn gubią mi ustawienia,
  np. smplayer przestawia sobie wyjście wideo na 'xv' (nie działa na
  kompozytowanym KWin za dobrze) i audio na 'null',
- Kate jest jeszcze niedopracowana(-any?) i potrafi "zgubić"
  podświetlanie składni w połowie pliku, rozkładanie paneli jest
  upierdliwe, a wyłączenie zawijania wierszy nie działa globalnie i
  trzeba go wyłączać po każdym załadowaniu pliku (oraz odświerzyć
  zawartość, gdyż samo wyłączenie nie powoduje żadnych zmian),
- KRDC jest zaborczy i zachłannie przechwytuje tabulację (ponoć
  poprawione będzie w KDE 4.2).
Z fajnych rzeczy, dla których warto się przesiąść kosztem powyższych
niedogodności:
- kompozycyjne przełączanie pulpitów i okien naprawdę ułatwia pracę
  (można np. włączyć podgląd wszystkich pulpitów/okien i obserwować
  zmiany we wszystkich na raz - przydatne gdy czeka się na zakończenie
  różnych operacji w kilku miejscach),
- obsługa mediów zewnętrznych (CD, pendrive itp.) wreszcie została
  porządnie przemyślana,
- Kate dorobiła(-ił?) się lepszego podpowiadacza, jednakże czasami ma
  dziwne problemy np. z nazwami metod zaczynającymi się znakiem '_'
  (podpowiadacz robi się pusty, lub wybranie dowolnej pozycji powoduje
  wymazanie całego dotychczas wpisanego elementu).

Może lepiej poczekać na 4.2 do stycznia?


Pozdrawiam
Beorn

-- 
Daniel 'Beorn' Mróz <beorn w alpha.pl>    http://127.0.0.1/beorn
[GIT d s:- a-@ C++++ UL++++$ P+ L++++ E--- W+ N+++ o? K- w---]
[O- M- V!  PS+ PE++ Y+ PGP++ t- 5  X R !tv b+ DI D++ G++ e h*]
[                          r++  y+                           ]