KDE i sterownik nvidii 285.05.09-1

[Łukasz Maśko]

Zrobiłem przed chwilą update maszyny, w którego wyniku zmianie uległ 
sterownik grafiki dla karty nvidia z 280.* na powyższy (to co mamy w CVS). 
Jako ogon poszedł też xserver z 1.10 na 1.11.

Efekt: KDE nie daje się używać. Startuje, a i owszem, ale później próba 
uruchomienia czegokolwiek (np. konquerora czy kmaila) powoduje, że system 
dostaje masakrycznej czkawki. Na pokazanie się okienka trzeba czekać bardzo 
długo, przy czym jest ono rysowane na raty - najpierw gołe okno, potem 
kontrolki, i tak dalej - w sumie, nim zacznie działać mija kupa czasu. 
Próbowałem na czystym koncie - to samo. W logach cisza, jakby nic złego się 
nie działo.

Nie wiem czym to jest spowodowane, ale powrót do starszego sterownika 
grafiki uzdrowił sytuację.

Jak jest u was?
-- 
Łukasz Maśko                                           GG:   2441498    _o)
Lukasz.Masko(at)ipipan.waw.pl                                           /\\
Registered Linux User #61028                                           _\_V
Ubuntu: staroafrykańskie słowo oznaczające "Nie umiem zainstalować Debiana"