automount userspace 32-bit, kernel 64-bit [Re: Jak to jest z tym systemd w PLD (i ogólnie o systemd)?]

[Paweł Gołaszewski]

On Sat, 11 Feb 2012, Paweł Gołaszewski wrote:
> Ale to jest prawdopodobnie powód dla którego z binfmt mam kłopot 
> (systemd sam go montował i był problem nawet z samymi komendami 
> systemctl).

Potestowałem taki układ jak w temacie i jest z tym problem. Z tego co 
wyszukałem chodzi o różne wielkości struktur danych automountów:

https://lkml.org/lkml/2011/9/16/130

Efekt jest taki, że system startuje z zamountowanym:
systemd-1 on /proc/sys/fs/binfmt_misc type autofs (rw,relatime,fd=26,pgrp=1,timeout=300,minproto=5,maxproto=5,direct)

Przy pierwszej próbie dostępu do /proc/sys/fs/binfmt_misc robi się 
właściwy mount:
binfmt_misc on /proc/sys/fs/binfmt_misc type binfmt_misc (rw,relatime)

I tu jest problem. Nawet wywołanie systemctl albo rpm powoduje zwis tej 
komendy (na zgodnych architekturach nie ma kłopotu).

Niestety, wygląda na to, że nieszczególnie coś z tym da się zrobić 
porządnie.

Rozwiązania są 2:
- kernel 32-bit...
- wyłączenie automountów w systemd. Teoretycznie robi się to przez 
przestawienie w /etc/systemd/system.conf:
MountAuto=no

... ale to wygląda na to, że działa jedynie na wpisy w fstab. 

-- 
pozdr.  Paweł Gołaszewski          jid:blues<at>jabber<dot>gda<dot>pl
--------------------------------------------------------------------------
If you think of MS-DOS as mono, and Windows as stereo, then Linux is Dolby
Pro-Logic Surround Sound with Bass Boost and all the music is free.