Radnośnie dodałem sobie /dev/md6 /mnt/foo defaults 1 1 do /etc/fstab gdzie jest systemd. System nie wstał poprzez brak dependency na owo md6. Nic dziwnego, nie było nawet /proc/mdstat. Jak się takie mountpointy prawidłowo dodaje? Dodać moduł raid10 do ładowanych, czy jakoś inaczej? Z gory dzięki za oświecenie! -- Mateusz Korniak