LXC i problemy z nimi
Paweł Gołaszewski
blues w pld-linux.org
Pią, 24 Maj 2013, 15:36:54 CEST
Nie wiem ile osób używało tu lxc, ale przymierzam się do nich i wychodzą
mi problemy. Może głównie wynikają one z porównania do vserverów? nie
wiem...
- czy jest możliwość zrobienia odpowiednika "vserver xxx enter" inaczej
niż grzebiąc w inittab? lxc-attach wydaje się zupełnie bezużyteczny, nie
jestem w stanie nic nim wykonać.
- jako sieć chciałbym używać macvlan, a nie bridge (z różnych powodów,
teraz nie jest to istotne). Pięknie chodzi, ale problem jest
firewall-em, nie jestem w stanie w żaden sposób filtrować tego co
wchodzi do contenera. Teoretycznie filtrowanie interfejsu nadrzędnego
powinno załatwić sprawę, a tak się nie dzieje. Próbowałem iptables i
ebtables z takim samym skutkiem na INPUT, FORWARD...
- widoczność procesów - z głównego systemu widzę każdy proces w guestach
zwykłym ps i mogę dowolny ubić - nie ma separacji jak vserverze. Nie da
się?
--
pozdr. Paweł Gołaszewski jid:blues<at>jabber<dot>gda<dot>pl
--------------------------------------------------------------------------
If you think of MS-DOS as mono, and Windows as stereo, then Linux is Dolby
Pro-Logic Surround Sound with Bass Boost and all the music is free.
Więcej informacji o liście pld-users-pl