archiwum

lord_Niedzwiedz sir_Misiek w o2.pl
Czw, 17 Paź 2013, 12:04:17 CEST


On 17.10.2013 11:21, Pawel Muszynski wrote:
> W dniu 2013-10-17 10:56, Marcin Krol pisze:
>>>           Hahaha, no faktycznie nie ma.
>>> Ręce odpadają.
>>> Ja ostatnio aktualizację robię z ręką na sercu. Jeden serwer z
>>> vserverami. Patrzę 2 dni czy się nie wy..... . Po czym klikam resztę.
>> Taki stan w PLD wg. mnie to jest od ponad 5 lat.
>>
>>> Z repakitacji nie udało mi się jeszcze nigdy paczki zainstalować
>>> (wyskakuje błąd md5).
>> Domyślam się z kontekstu, że chodzi o repackage? Błędy md5 to normalna
>> rzecz. Pliki konfiguracyjne są pewnie inne niż przychodziły w
>> oryginalnej paczce stąd różnice w sumach kontrolnych. Wystarczy jedna
>> opcja do rpm i już będzie ignorował błędne sumy md5 podczas instalacji.
>> Korzystanie z polecenia man tudzież z google wbrew pozorom nie jest
>> bolesnym i traumatycznym przeżyciem żeby się go bać. Wybacz sarkazm, ale
>> to są podstawy podstaw używania rpm.
>>
>>> Dziś usłyszałem "albo używasz najnowszych pakietów albo nie używasz PLD"
>>> + "albo uzywasz hm, ubuntu".
>>> Ręce opadają.
>>>
>>> Załamka panowie.
>> Spodziewasz się super wsparcia i troski o użytkowników od systemu
>> rozwijanego przez kilka osób na własne potrzeby? Gratuluję poczucia
>> humoru :) Prawda niestety jest taka jak Ci powiedziano: albo akceptujesz
>> PLD takim jakie jest, albo zmień system. Stare czasy gdy przy
>> dystrybucji pracowało kilkudziesięciu ludzi się nie wrócą raczej.
>>
> Nie spodziewam się supportu - rozumiem zasadę tworzenia PLD i ją
> akceptuję.  Jestem przygotowany na to, że jedynym słusznym sposobem
> korzystania z niej jest robienie regularnych updatów wszystkiego lub
> prawie wszystkiego i akceptuję to, że w przeciwnym przypadku może okazać
> się, że update będzie niemożliwy.
>
> Ale byłem w szoku ostatnio, że archiwum wyleciało w powietrze...
>
>
> Paweł
O to chodzi.
Mam to samo co kolega.


Więcej informacji o liście pld-users-pl