geninitrd i mdraid

[lord Niedzwiedz]

On 08.02.2014 18:45, Grzegorz Sójka wrote:
> On 02/08/14 17:09, lord Niedzwiedz wrote:
>> Ja np. u siebie na jednej maszynie muszę robić za każdym razem taki myk:
>> ver=3.10.26-1
>> cd /boot
>> geninitrd -v -f initrd-$ver.gz $ver; sync
>> cp /boot/initrd-$ver.gz /Roboczy/
>> cd /Roboczy; sync
>> gunzip initrd-$ver.gz; sync
>> rm -rv init; mkdir init
>> mount -o loop initrd-$ver init; sync
>> rm -r init_rw
>> sync
>> cp -rap init init_rw
>> cd init_rw
>> cp -rapv /dev/sda2    dev/
>> cp -rapv /dev/sdb2    dev/
>> cp -rapv /dev/sdc2    dev/
>> cp -rapv /dev/md2    dev/
>> #Oraz podmiana w nowym init z etc/mdadm.conf wpisu dotyczącego md1 , na
>> torzsame md2
>> echo DEVICE /dev/sda2 /dev/sdb2 /dev/sdc2 /dev/sdd2 > etc/mdadm.conf
>> echo ARRAY /dev/md2 devices=/dev/sda2,/dev/sdb2,/dev/sdc2,/dev/sdd2 >>
>> etc/mdadm.conf
>> cd ..
>> rm initrd*
>> sync
>> genromfs -d init_rw -f initrd-$ver
>> sync
>> gzip -9 initrd-$ver
>> sync
>> mv initrd-$ver.gz /boot
>> lilo -v
>> sync
> Wow! Na szczęście u mnie sytuacja jest "nieco" prostsza. Przyczyną 
> było małe ... zaćmienie mózgu. Na szczęście przeszło. Przez przypadek 
> musiałem odinstalować mdadm-initrd. Już chodzi. Reasumując, ja tylko 
> żartowałem i to wcale nie jest mój wątek. A w ogóle to nie wiem o jaki 
> wątek chodzi. ;)
>
> Pzdr
>
Spoko, też się dzisiaj "upiłem". Straciłem miłość  życia.
Wilki rulez. Auuuuuu