qmail a qmail-client
Witold Filipczyk
juandon w poczta.onet.pl
Pią, 21 Gru 2001, 23:17:49 CET
On Fri, Dec 21, 2001 at 09:43:18AM +0100, Blues wrote:
> Jezeli ci zalezy na tym to raczej pomysl jak zrobic, zeby po uninstall
> nazwa pliku backup'owego z configiem byla unikalna (bo teraz qmail i
> postfix maja identyczne i sie nadpisuja - byla o tym rozmowa jakis czas
> temu).
Może sendmail. W qmailu nie ma main.cf
> Wtedy latwo sobie wyobrazic przywracanie configa o nazwie main.cf.postfix
> przy ponownej instalacji postfixa. Trzebaby jeszcze w jakis sposob
> zabezpieczyc sie przed sytuacja: kiedys baaaardzo dawno temu
> instalowalismy rzeczonego postfixa i pozostal nam konfig; w miedzyczasie
> skladnia sie zmienila 3 razy, a mimo to przy instalacji ladowane jest
> wlasnie to starocie.
>
> Wydaje sie, ze powinna to byc lata na rpm'a, ktora bedzie dawala zamiast
> ".rpmsave" ".nazwa_demona.rpmconfig"
O ile to, że wszystkie demony pocztowe mają logi w /var/log/maillog jest
fajne, to trzymanie wszystkich konfiguracji w /etc/mail to już przegięcie.
Lepsze by było /etc/postfix /etc/sendmail itd.
Co prawdopodnie załawiało by tę sprawę.
WF
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl