static-routes

[Tomasz Kłoczko]

On Fri, 8 Nov 2002, Michal Margula wrote:

> On Fri, 8 Nov 2002 09:42:45 +0100 (CET)
> Tomasz Kłoczko <kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl> wrote:
> 
> > Na razie .. jak już bedzie jakeiś 2.4 zaraz powinno zacżąć sie
> > polowanie za w miarę stabilnym egzemplażem 2.5. Dalej zmiany powinny
> > być wykonywane od jednej w miarę stabilnej wrrsji 2.5 do kolejnej .. i
> > tak te kroczki dalej pwinny sie zagęszczać osiagając wielkość skoku
> > x.x.1 tyż przed samym 2.6.
> 
> Ty kloczek  nie gdybaj co będzie za jakiś tam długi czas. Teraz chodzi o
> decyzję. Mi osobiście chyba leży przejście na 2.4 w PLD, bo to na pewno
> spowoduje, że więcej ludzi się nim zajmie, więcej przetestuje i ogólnie
> na tym zyskamy :)

Paatrz jak było miedzy 2.2 i 2.4. Conajmneij kilka wersji 2.3 było takich 
że dało się na tym nie tyle nawet eksperymentować oc nawet powadzić 
produkcję.
Pisząć o 2.5 użyłem słowa "polować". Ma to oznaczać ni mniej ni wiecęj ak 
poruszanie się od jednej takeij w miarę stabilnej wersji do kolejnej.

Przy tym wszystkim ważne jeśt to że  że wszystkie doswiadczanenai jakie 
już będziemy gromadzić i pogłębiać będą miały realne odniesienie do 
przyszłej wersji stabilnej. Przykładowo w 2.5 nei ma juz initrd i to 
wymagać bedzie dostosowania narzędzi.
Zarządzanie zasobami plikwymi z aktywniejszym udziałem LVM moze byc 
koljnym takim elementem, a zauważ że dostosowywać do tego tzreba bedzie 
instalator który rowija się z natury dość upierdliwie czyli że wymagać 
bedzie to czasu.

Poprostu decydująć się na (jeszcze raz powtórzę) mozliwie wczęne 
pzrełączenie głównych prac w otoczeniu już kernela 2.5 mamy szansę, że 
momencie wyjścia pierwszego nadajacego się do użytku 2.6.x niemal 
momentalnie będziemy mogli zamknąć 2.0. Inni dopiero w tym moemncie bęa 
zaczynać myśleć o stabilizacji .. my będziemy ją już mieć.

Pieprzyć przy tym patrzenie na powyższe od strony PR czy konkurencji z
innymi. Spójrz na to z punktu własnego podwórka na którym chcesz mieć
możliwie dużo możliwości, możliwie szybko i to wszystko stabilnie.

Żeby to mieć tzreba zainwestować conajmneij z kwartał aktywnej pracy w 
nowym otoczeniu. Dzisiaj mamy szansę zagospodarowanai conajmneij siedmiu, 
osmiu miesiecy. To jest nawet dużo wiecej niż minim. Jezlei nawet z tego 
"zmitrężymy" na 2.4 do końca roku to jeszcze sie nic nie stanie. Jezlei 
srobimy to co myusimy w przysłowieomym palcem juz nie powim gdzie 
.. przynajmeniej w kwestii kernela i okolic bo co do reszty cieżko 
wyrokować. Niemniej planując ogólny szkielet zdażeń w rzędu pół roku 
wprzód można bedzie peróbować robić wszystko z pewnym samonaciskiem żeby 
dyscyplinować resztę działań coby cła reszta zmian zbiegła się w okolicach 
np. końca wakacji.

Tak czy inaczej cała gra polega na zgrywaniu pewnych części w czasie i na 
próbie pzrewidzenai pewnych zdażeń. Jeżeli dobrze zagramy to gotowe 
narzedzie w postaci kmpletnej i stabilenj dystrybucji możemy mieć idąć tą
drogą o conajmniej krok przed innymi.
W ten sposób bedzie łątwiej pzrekonać innych do PLD. To dalej powinno 
pociagnąć za sobą pojawienie sie ddatniego sprzężenia zwrotnego używania 
PLD po za Polską. Dzisiaj PLD w Polsce działa z pewnym minimalnym dodatnim
sprzężeniem zwtotnym. Za kawałek będziemy w stanie zainwestować część tego
co powstje z tego na kręcenie podonie całości za granicą. To wszystko
potem wtróci do nas samych po wielokroć choćby w lepszym dopracowaniu
całość.

kloczek
-- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*