aplikacje WWW

[Jacek Rembisz]

On Fri, Jan 17, 2003 at 10:16:04PM +0100, Tomasz Kłoczko wrote:
> On Fri, 17 Jan 2003, Jacek Konieczny wrote:
> 
> > On Fri, Jan 17, 2003 at 03:57:46PM +0100, Jacek Rembisz wrote:
> > > Zdefiniować makra rpmowe:
> > > 	- _webapplicationdir  /home/services/httpd/applications
> > > 	- _cgidir             /home/services/httpd/cgi-bin
> > > 
> > > Dlaczego nie korzystać w dalszym ciągu z /home/services/httpd/html?
> > A czym się aplikacje WWW różnią od innych, że mają lądować w /home, 
> > a nie w %{_prefix}?
> > IMHO takie rzeczy powinny trafiać do %{_datadir} i/lub %{_libdir}.
> > W /home powinny lądować jedynie rzeczy, które mają być modyfikowane
> > przez użytkownika, a nie są plikami konfiguracyjnymi (np. wzorce, lub
> > statyczne strony WWW).

Hmm. Przespałem się z tą myślą i koszmarów nie miałem. W sumie racja.

Jak jednak rozkładać pliki do %{_datadir} i/lub %{_libdir}?
IMHO aplikacje powinny lądować do %{_libdir} jeśli są to pliki 
wykonywalne tj. CGI, FastCGI zaś skrypty (np. PHP) bez ustawionych bitów x 
do %{_datadir}, ale mocnym argumentów nie mam bo kto wie czy takie
podziały zaprowadzą większe uporządkowanie czy też więcej nieporządku.

> Drugim elementem było dorobienie indianinowi w konfiguracji żaby 
                                                           --------
Sorry nie mogłem się powstrzymać :))

> standardowo korzystał z /etc/httpd/conf.d/.
> Miałby być tu pliki typu [0-9][0-9]<foo>.conf które przez indianina byłyby
> czytane alfabetycznie czyli tym samym przy powyższym założeniu po kolei po 
> numerkach.
> 
> Dałoby to tyle że:
[...]

No dobra może być, ale mnie wciąż martwi problem innych serwerów HTTP.
Taki boa zdaje się potrafi odpalić CGI ale czy poradzi sobie 
z mapowaniem  katalogów? Używa ktoś boa? Może coś na ten temat
powiedzieć? Jeśli aplikacja to dwa skrypty CGI to po co zatrudniać 
apacha? Bo jeśli nikomu nie zależy to i nie ma się czym przejmować.

Jacek