Ktoś mi to może wytłumaczy...

[Tomasz Pala]

On Sat, Jul 31, 2004 at 11:08:44 +0200, Lukasz [DeeJay1] Jernas wrote:

> > > > ~10% smaller vs. 5 -7 times slower
> > > czy to źle?
> > 
> > Tak.
> 
> Niekoniecznie. 

W moim subiektywnym odczuciu źle. Dziennie ściągam kilkadziesiąt MB
pakietów i dodatkowe 10% nie ma znaczenia, bo to i tak dzieje się w tle.
Gorzej jednak, gdy owo 'tło' zaburza mi normalną pracę (load i swap).

> > Właśnie sobie kilka razy java-blackdown spakietowałem...
> 
> Dla użytkownika to robią buildery, chyba mogą z troszkę dłużej pomęczyć
> się, by miał wygodniej?

A my tu później czekamy tydzień, aż jakieś ppc/sparce/whatever (sorry,
nie wiem które to są te wolne) nadrobią budowanie i pakiet trafi na ftp.
Distro robimy dla siebie, więc ja mówię za siebie.

> > Często. A przy wysokim load czekanie jest dobijające. Nie wspominając
> > o zużywanej pamięci, która może łatwo doprowadzić do swapowania.
> 
> Przy większych paczkach tak - ale czy często się wymienia np. KDE
> podczas gdy iluś tam userów na nim pracuje? IMHO może być nieprzyjemnie
> gdy kopia w pamięci będzie się różniła od kopii na dysku. Może brak mi

Pracujący użytkownicy nie są tym, co robi load. Przynajmniej u mnie -
clamav, amavis, proftpd, apache, squid - to one są głównymi procesami.

> > > praktycznie pominąć czas tego... który i tak zwykle nie przekracza
> > > kilku/nastu sekund. A wielkość... przy łączu rzędu 256kbit
> > > ściągniecie 10MB a 11MB to jednak różnica...
> > 
> > Pół minuty...
> 
> ...razy kilkaset (?) paczek przy instalacji z Internetu robi czasem
> różnicę...

Zauważyłeś, że poldek pracuje synchronicznie? Nie ściąga kolejnej
paczki, zanim nie zainstaluje właśnie ściągniętej.
A poza tym na instalację z sieci to i tak bierze się piwo, książkę czy
szachy.

-- 
GoTaR <priv0.onet.pl->gotar>
http://vfmg.sourceforge.net/