Call for hardware (pld3.0 Wc)

[Mariusz Mazur]

On wtorek, 15 czerwca 2004 16:55, Andrzej Krzysztofowicz wrote:
> Rozwiniesz?

Jeśli zaczniemy od nptla (a zaczniemy), to dodanie wsparcia dla nienptla 
będzie zabawą dla zainteresowanego, a nie osoby przygotowującej dany program. 
To chyba dosyć logiczne.
No a jeśli nie będzie zainteresowanego...

> > Albo ktoś przyjdzie i powie, że się będzie zajmował 386, albo 386 nie
> > będzie.
>
> Jesli pozwoli sie, zeby wszyscy mu psuli, to jaka bedzie mial motywacje,
> zeby sie tym zajmowac. "Szukamy ochotnika, ale klody bedziemy mu pod nogi
> rzucac, zeby mu sie odechcialo".

Hehehe. A tobie się wydaje, że dlaczego ja nie mam ochoty się tym zajmować? 
Parę maszyn na krzyż (i to przeważnie jakieś routerki, których i tak nikt nie 
rusza), a tylko roboty dodaje.

> > Bo chyba nikt mi nie powie, że jeśli nie będzie 386, to on się przenosi
> > na inną dystrybucję?
>
> Kto wie? Ja akurat z powodu 386 nie bede wlosow z glowy rwal.
> Ale z powodu takiego podejscia do tematu - powaznie sie zastanowie.

Marudzisz. Żaden normalny deweloper robiąc jakiś program nie będzie się 
martwił o inne architektury (no modulo upgrejd programu, bo wtedy trzeba 
uważać, żeby czegoś działającego już nie popsuć). Tak było, jest i będzie. 
Sod#1.

> > > > Mieszanie nienptlowego sytemu z nptlowym to proszenie się o kłopoty o
> > > > ile mi wiadomo. I nie, ani ja, ani ty nie jesteśmy w stanie na to nic
> > > > poradzić.
> > >
> > > Uwazam, ze sie mylisz. Dlatego i386. I IMO bez NTPL-a.
> >
> > W ogóle, czy na 386? Na 386, to ktoś musiałby o to dbać. "W ogóle" to
> > dobry dowcip.
>
> "Moglbys podkrecic jasnosc wypowiedzi?"

Odniosłem wrażenie, jakobyś sugerował, żeby w ogóle sobie darować nptl w 
pld3.0.

-- 
Każdy człowiek, który naprawdę żyje, nie ma charakteru, nie może go mieć.
Charakter jest zawsze martwy, otacza cię zgniła struktura przeniesiona z 
przeszłości. Jeżeli działasz zgodnie z charakterem wtedy nie działasz w ogóle
- jedynie mechanicznie reagujesz.                 { Osho }