freespace@ep09

Tomasz Pala gotar w polanet.pl
Pią, 5 Mar 2004, 19:50:05 CET


On Fri, Mar 05, 2004 at 18:23:07 +0100, Karol Krenski wrote:

> Z całym szacunkiem, ale z tego co widziałem w MS Windows to tamtejszy
> antyaliasing nie jest rewelacyjny.

Nie tak.
W Linuksie albo wyłączysz antyaliasing i jakość wyświetlania fontów
lepiej pominąć głębokim milczeniem, albo go włączysz i dostaniesz
'pogrubione rozmyte', do których trzeba się przyzwyczaić.
W Windows włączony antyaliasing wygląda podobnie, natomiast przy
wyłączonym fonty wyglądają też ładnie, bo zachowują _kształty_.

> Antyaliasing w windows2000 na biurku
> kolegi pojawił się nagle po instalacji chyba któregoś serwis packa -
> domyślnie nie jest włączany zdaje się.

Owszem, jest wyłączony, bo i bez niego wszystko jest czytelne, czego o
linuksianych powiedzieć nie można.

> http://www.freetype.org/freetype2/index.html#features wspomina o gorszej
> jakości aa w win32:

'Mercedes mówi, że jego samochody są lepsze'.
Szkoda tylko, że to mija się z prawdą (pewnie zrobili testcase na jakimś
precyzyjnie wyselekcjonowanym foncie). Bytecoder robi z wszystkich
używanych przeze mnie fontów sieczkę (jak ktoś nie zauważył to proponuję
wziąć font, który uważa za ładnie zrobiony, i wyświetli go w kolorze
zielonym na niebieskim tle), z kolei autohinting ma problemy z
kerningiem. W Windows takich problemów nie ma.

> >From a given glyph outline, FreeType 2 is capable of producing a
> high-quality monochrome bitmap, or anti-aliased pixmap, using 256 levels
> of "gray". This is much better than the 5 levels used by Windows
> 9x/98/NT/2000 or FreeType 1.

Szkoda że te numerki nie przekładają się na jakość odbieraną. W
poważnych zastosowaniach (telefonia etc.) jakość usługi określa się nie
na podstawie danych liczbowych i słupków, a opinii użytkowników.
A screenshoty tego, co potrafi freetype wypluć, to i w archiwach tej
listy znajdziesz.

-- 
GoTaR <priv0.onet.pl->gotar>
http://vfmg.sourceforge.net/



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl