[pld-discuss-pl] spotkanie na Helu (fwd)
Mariusz Mazur
mmazur w kernel.pl
Wto, 5 Sie 2003, 14:33:39 CEST
On Tuesday 05 of August 2003 14:10, Andrzej Krzysztofowicz wrote:
> Po to, zeby jakis sad nie stwierdzil w pewnym momencie, ze wszystko co
> robimy jest nielegalne. Zeby komus nie przyszlo do glowy rozwalenie PLD "od
> srodka", bo stwierdzi, ze "tu sa pieniadze" albo, ze stanowi dlan
> konkurencje.
> Albo jakis wplywowy rodzic nie stwierdzi, ze jego latorosl marnuje swoj
> talent na produkty OpenSource i jemu naleza sie wlasciwie tantiemy.
Nie za bardzo rozumiem. Licencję na spece mamy. Licencja na patche jest taka,
jaka na źródła (bo inaczej się nie da), a że w 99% to OpenSource, to też
jesteśmy kryci. Ma ktoś jakiś konkretny zarzut który mógł by zostać
postawiony przez szeregowego dewelopera?
> > przeprowadzić całą procedurę od początku do końca? Bo afair na zlocie
> > stanęło na tym, że tzw. jeleń się jednak nie znalazł/znajdzie. No to co
> > robimy?
>
> Skoro tak nazywasz cezara...
Eeee... noo... jeleń to bardzo fajne zwierze... takie duże i silne :)
> Sprawe, czy to bedzie PLUG, czy wlasne stowarzyszenie mozna przeglosowac.
>
> Przedstaw argumenty _prawne_ za PLUGiem.
Prawne? W razie jakiś perturbacji obrywa pani prezes, a nie my :)
Poza tym własne stowarzyszenie to jest gigantyczny formalizm który my musimy
utrzymywać, a na co pewnie 99,9% z nas nie ma ochoty. W przypadku pluga cały
formalizm jest utrzymywany przez plugawców, a my wkraczamy li tylko w
momencie w którym chcieliby coś psuć (co jest mało prawdopodobne zważywszy na
ichni statut).
> Zacznij tworzyc dokument techniczny, ktory bedzie tego dotyczyl, to bedzie
> mozna. Zostaw kloczkowi wolna reke, to bedzie robil, co chce.
>
> Jak sobie poscielesz, tak sie wyspisz.
Yyyyyy. To wy negocjujecie, a nie my i to wy macie wynegocjować coś, co będzie
dla nas akceptowalne. Ja nie uczestniczę w negocjacjach, po prostu podałem
jeden z krytycznych wymogów. Bo chyba nikomu nie przyszło do głowy
zostawienie kloczkowi wolnej ręki we wszystkim?
> BTW: jestes juz pelnoletni?
Tia. Od półtora miesiąca.
--
Każdy człowiek, który naprawdę żyje, nie ma charakteru, nie może go mieć.
Charakter jest zawsze martwy, otacza cię zgniła struktura przeniesiona z
przeszłości. Jeżeli działasz zgodnie z charakterem wtedy nie działasz w ogóle
- jedynie mechanicznie reagujesz. { Osho }
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-discuss-pl