[pld-discuss-pl] spotkanie na Helu (fwd)
Paweł Gołaszewski
blues w ds.pg.gda.pl
Wto, 5 Sie 2003, 17:55:34 CEST
On Tue, 5 Aug 2003, Tomasz Pala wrote:
> > > Z wzajemnością. Od forka odnoszę wrażenie, że razem z bluesem
> > > wazelinujecie kloczka bądź działacie w zmowie z nim, innymi słowy -
> > > jesteście 'jego' ludźmi.
> > Przykro mi, że tak mówisz.
> Niestety, ale przy okazji negocjacji - dla mnie tak to wyglądało. Jeśli
> znacie się z kloczkiem osobiście,
Znamy.
> to po mojemu starał się wykorzystać to dla własnych celów.
Wiesz, nie jestem osobą, którą łatwo jest manipulować. Musiałbym nie mieć
własnego zdania, żeby dało się to zrobić łatwo.
A manipulować można każdym, kwestia poziomu trudności "operacji".
> Ktoś już pisał - negocjacje przyniosły więcej szkód, niż potencjalnych
> zysków mogłyby, choćby przez poróżnienie zespołu.
Poróżnienie zespołu? ono i tak istniało, tylko teraz się ujawniło.
> I smród za tym pewnie się jeszcze będzie ciągnął.
Smród się zaczął na pcolu - w dużym stopniu przez ciebie podsycany. Ale to
już inna bajka.
> > > Z Twojej strony widzę jedynie krytykę i 'zróbcie to'.
> > Hura-optymizm "będzie dobrze" jest lepszy?
> A tak nie jest rozwijana większość oprogramowania na GPL?
Tak, i z tego wynikają problemy co jakiś czas.
> Ktoś pytał o Debiana, ja zapytam o kernela - czy Ktoś wysyłający łatę
> musi razem z nią wysłać deklarację, że pracodawca/rodzice nie mają nic
> przeciwko?
Nie, i to jest w zasadzie błąd. FSF wymaga tego i słusznie.
I nie chodzi o to, że nie ma ktoś nic przeciwko, ale o potwierdzenie faktu
iż ty możesz dysponować prawami autorskimi i dalej udostępnić na licencji
zgodnej z licencją projektu.
> Ah - proszę nie mówić o sprawie SCO, gdyż SCO+Linux to nieco większy
> kaliber, niż PLD będzie w tym wieku.
A o czym mam mówić? to jest najbardziej obrazowy schemat tego co się może
dziać...
> > > Znajdujesz potencjalne problemy
> > Czy nie na tym polega dyskusja i szukanie rozwiązań?
> Tak, ale nie widzę argumentów postaci: 'stowarzyszenie może to,
> natomiast inna forma tego wymusić nie może', same ogólniki. Z ogólnikiem
> dyskutować się nie da.
Więc napisz w punktach jak to wg ciebie wygląda, skoro chcesz szczegółowo.
> > hhmmm... Co dziwne - nie tylko ja się zgadzam, że stowarzyszenie jest
> > rozwiązaniem _wielu_ problemów. Nie wszystkich. Tworzy też nowe
> > problemy. Ale i tak rozwiązuje największą ich liczbę...
> Proponuję najpierw rozwiązać te problemy, które się da, bez
> stowarzyszenia. Jeśli jakieś istotne zostaną - wtedy się pomyśli co
> dalej. Na początek deklaracje - do nich stowarzyszenie nie jest
> potrzebne. W tej chwili w proponowanych-głosowaniach leży jedno, raczej
> bezproblemowe. Do propozycji wrzucam kolejne.
Mówisz tak samo jak kloczek...
--
pozdr. Paweł Gołaszewski
---------------------------------
worth to see: http://www.againsttcpa.com/
CPU not found - software emulation...
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-discuss-pl