[pld-discuss-pl] spotkanie na Helu (fwd)

Mariusz Mazur mmazur w kernel.pl
Wto, 5 Sie 2003, 18:47:26 CEST


On Tuesday 05 of August 2003 17:36, Paweł Gołaszewski wrote:
> Tyle, że to jest załatwienie sprawy raz jeden na zawsze. Nigdy więcej już
> tym nie będziemy się zajmować. Przy pewnym tempie rozwoju (może się
> zdażyć, może nie...) PLUG przestanie nam wystarczać. Po prostu...

To wtedy będziemy się martwić. Na chwilę obecną nie mamy masy krytycznej do 
zrobienia stowarzyszenia.

> Nie.
> Nieliczna grupka widzi potencjalne problemy. Wystarczy, że spojrzysz na
> sprawę SCO - to jest efekt nie przejmowania się takimi problemami.

Ok. To teraz powiedz mi co mi daje stowarzyszenie, czego nie daje mi plug? Bo 
nie wmówisz mi, że jak coś się będzie nazywało Sąd Koleżeński i będzie zgodne 
z jakąśtam ustawą, to będzie w czymkolwiek lepsze od cdg (wręcz będzie 
gorsze, bo będzie je owa ustawa ograniczała).

> > Jeśli rzeczywiście projekt w ciągu kilku lat tak znacząco się rozwinie i
> > będzie potrzebne stowarzyszenie (w co wątpię), to wtedy po prostu
> > podziękujemy plugowi i przejdziemy na własny garnuszek.
>
> A po co wracać do sprawy?

A skąd wiesz, że będziemy wracać do sprawy? Bo jak na razie nikt nie podał 
przykładu w którym stowarzyszenie jest wymagane, a sam plug nie wystarczy.

> cezar zaoferował pomoc w tym. Głównie prawną, co IMHO powoduje, że całość
> będzie znacznie łatwiejsza.

Co nic nie da jeśli nie będzie chętnych do ciągnięcia całości...

> > > Ale mozesz zostac sam. Powtorzysz "sukces" poprzednika.
> >
> > Nie zostanę. I mam co do tego 100% pewności.
>
> 99% IMHO jest bardziej adekwatne ;)

Nope :)

> Są ludzie, którzy by się ładnie "realizowali" w pracach "organizacyjnych",
> a dotychczas ze względu na stricte developerski charakter PLD - trzymają
> się na uboczu.

I tu masz problem kury i jajka. Tobie można zaufać bo swoją pracą włożoną w 
pld udowadniasz, że ci na tym projekcie zależy. Z koleii tego rodzaju 
nietechnicznych mamy ilu... dwóch? trzech? Z tego honej odpada, bo on i tak 
już chyba z 20 rzeczy na raz robi. I co wtedy? Weźmiesz kogoś tylko dlatego, 
że 'on obiecuje'?

> > Nie zrozumieliśmy się. Nie jest moim zamiarem formalizowanie
> > jakichkolwiek struktur wewnątrzpldowych. Mam zamiar tylko i wyłącznie
> > wyznaczyć plug na dysponenta 'znaków firmowych' w stylu logo, nazwy,
> > etc. Bo i tylko dlatego jest nam potrzebna osobowość prawna. Cała reszta
> > to jest jak najbardziej wolna amerykanka jaka była do tej pory.
>
> ....i która się mści teraz :(

Nie. Obecna sytuacja to *nie* jest wina braku organizacji. To jest wina tylko 
i wyłącznie kloczka. Powiedz mi teraz szczerze, czy uważasz, że którykolwiek 
inny deweloper byłby w stanie doprowadzić do takiej frustracji całą resztę, 
że by się na niego wypięła?

> > Póki co jest cdg, ale przy odrobinie pracy pewnie uda się owo cdg
> > przekształcić w bardziej sprawny organ. Prawdę mówiąc zaraz mam zamiar
> > pozbierać listę wszystkich nieaktywnych członków cdg i poprosić ich o
> > usunięcie się z cdg, co pozwoli nam wreszcie uzyskać kworum i zacząć
> > wprowadzać reformy.
>
> Obojętne co tutaj ustalimy (stowarzyszenie czy nie) to i tak trzeba
> zrobić...

Ano. Zaraz się zabieram.

-- 
Każdy człowiek, który naprawdę żyje, nie ma charakteru, nie może go mieć.
Charakter jest zawsze martwy, otacza cię zgniła struktura przeniesiona z 
przeszłości. Jeżeli działasz zgodnie z charakterem wtedy nie działasz w ogóle
- jedynie mechanicznie reagujesz.                 { Osho }



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-discuss-pl