[pld-discuss-pl] spotkanie na Helu (fwd)

[Mariusz Mazur]

On Tuesday 05 of August 2003 17:03, Andrzej Krzysztofowicz wrote:
> A to mnie zaskoczyles. Myslalem, ze jest wiecej. Rzedu 25%. Naprawde.
> Duzym problemem technicznym moga za to sie stac deweloperzy z zagranicy.

O. W ich przypadku można chyba w spokoju zapomnieć o jakichkolwiek lojalkach.

> Nie. Zasady _techniczne_ pracy.
> Takze tworzenia specow / programow.
> Np. sprawe X11R6 ja bym tam umiescil.
> Temat HOME_ETC tez.
>
> Ewentualny podzial zadan rowniez. Ale funkcjonalnie, nie personalnie.
> Ja to widze jako spora broszure, a nie jedna kartke.

To jest imho zwykła dokumentacja deweloperska którą ktoś powinien był stworzyć 
wieki temu, ale jak na razie są kawałki po całym PLD-doc porozrzucane. Imho 
nic, co powinno się znajdować w jakimkolwiek 'ustroju'.

> Helska idea cezara-kloczka byla taka:
>
> - w razie konfliktu _kierownicy_ zespolow, ktorych zagadnienie dotyczy
>   dyskutuja z "szefem".
> - jesli nie dojda do porozumienia decyzje podejmuje stowarzyszenie.
> - "szef" _nie dyskutuje_ z poszczegolnymi czlonkami zespolow.

Imho idiotyzm. Jakbyśmy byli debianem to jeszcze, ale my nie mamy setek 
deweloperów. W samej dyskusji uczestniczy przeważnie kilku bezpośrednio 
zainteresowanych, a reszta co najwyżej robi flejmy, które to chyba każdy już 
dawno nauczył się ignorować.

> BTW: chyba nie bedzie czego przedstawiac CDG jako wyniku negocjacji :(
>      Ale ty sie pewnie cieszysz ?

Hmmmm. Osobiście wolałbym jakiegoś qboosha, czy innego ciebie na rma ac. W 
ewentualności kloczka, ale z jakąś mocną kontrolą nad nim, na którą pewnie 
się nie zgodzi. Najbardziej się obawiałem, że wynegocjujecie kloczkowi trochę 
za dużą wolność. Fakt, że jeśli nie wynegocjujecie nic, to mam zmartwienia z 
głowy.

> To mnie cieszy. Nawet jesli sam odejde.

A dlaczegóż miałbyś odchodzić? :)

> Widzisz, tak naprawde calkiem nieaktywnych jest niewielu.
> Zazwyczaj wykazuja aktywnosc jak sa pod reka a sprawa ich interesuje.

Dlatego też cdg w ich wypadku się nie sprawdza, a na razie tylko przeszkadzają 
w reformie. Więc najlepiej by było jakby się sami usunęli i dopiero po 
reformach został przywrócony im wpływ na interesujące ich sprawy, ale w 
jakiejś lepszej formie.


-- 
Każdy człowiek, który naprawdę żyje, nie ma charakteru, nie może go mieć.
Charakter jest zawsze martwy, otacza cię zgniła struktura przeniesiona z 
przeszłości. Jeżeli działasz zgodnie z charakterem wtedy nie działasz w ogóle
- jedynie mechanicznie reagujesz.                 { Osho }