[pld-discuss-pl] a zak
Tomasz Pala
gotar w polanet.pl
Śro, 6 Sie 2003, 01:15:49 CEST
On Wed, Aug 06, 2003 at 00:46:10 +0200, Paweł Gołaszewski wrote:
> > Deklarując prawa do kodu otrzymuję prawo do konta - to też można robić
> > umową cywilną.
>
> Szybciutko nie będzie osoby, która obejmie wszystkie te umowy cywilne.
> Będzie taki bałagan, że naprawdę nie bedzie wiadomo kto, co i komu
> zadeklarował.
Nie problem machnąć w SQL-u jakąś bazę z PHP-owym interfacem.
> Przy stowarzyszeniu mamy "centralne zarządzanie" tym wszystkim. Jest po
> prostu porządek (no - w miarę, modulo bałagan w zarządzie ;) ).
Cenralne planowanie było kiedyś popularne w Polsce, skończyło się około
1989 roku;P
> > Jest istotny. Jeśli złodziej (jak nazwałeś) wrzucił do PLD materiały,
> > którymi nie może rozporządzać, to muszą one z PLD zostać usunięte.
>
> Jeżeli ktokolwiek coś takiego wprowadzi to tak czy inaczej należy to
> usunać. Nie unikniesz tego w _żadnym_ ustroju.
Właśnie to chcę podkreślić.
> Zauważ jednak, że w tym
> wypadku (chyba - prawnik powinien się wypowiedzieć) można nawet przed
> sądem powiedzieć iż dołożyliśmy wszelkich starań, żeby coś takiego się nie
> wydażyło. A sprawa konta staje się sprawą o kradzież.
Myślę, że stworzenie systemu deklaracji, jako równoważne stowarzyszeniu
'zabezpieczenie', będzie takim samym argumentem dla sądu.
Osobna sprawa, że bez stowarzyszenia pozwana będzie mogła być tylko
konkretna osoba. Kto?
--
GoTaR <priv0.onet.pl->gotar> USA sux
http://mops.uci.agh.edu.pl/~gotar/
GEOS:. http://informatica.agh.edu.pl/ .:LF&A
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-discuss-pl