[pld-discuss-pl] Rezygnacja.

[Paweł A. Gajda]

piątek 25/07/2003 12:04:19, Sergiusz Pawlowicz:
> Trzeba było myśleć wcześniej, a teraz się budzisz z ręką w nocniku.
> Odszedł Tomek, nie było kłopotów, szykuje się powrótu - ludzie
> odchodzą - czy nie to do Ciebie nie dochodzi? 

Widzę to trochę inaczej: było spokojnie póki nie wróciłeś.   


Przypomnę, że CDG podjęło decyzję o podjęciu rozmów ,,mających na celu 
rozwiązanie aktualnego sporu oraz wspólnym opracowaniu "konstytucji" PLD, 
dokumentu formułującego ustrój projektu?'' Oczywistym jest, że 
prowadzenie takich rozmów wymaga spokojnego podejścia po obydwu stronach. 

W świetle powyższego torpedowanie tych rozmów sposobami, które stosujesz 
(lżenie, ośmieszanie, wzbudzanie histerii) jest działaniem niepoważnym; 
dla mnie jest to nic innego jak podważanie (żeby nie powiedzieć ośmieszanie) 
decyzji CDG.