Co robimy z PLD?
Andrzej Krzysztofowicz
ankry w green.mif.pg.gda.pl
Sob, 11 Gru 2004, 17:45:49 CET
=?ISO-8859-2?Q?Jakub_Piotr_C=B3apa?= wrote:
> Mariusz Mazur wrote:
> > On sobota 11 grudzień 2004 16:36, Sergiusz Pawłowicz wrote:
> > ---ciach---
> >
> > Nie jesteś jedynym, który rozumie, dlaczego pld ssie. Ja sam się dziwię, że
> > pld używa ktokolwiek, kto nie jest deweloperem (a i niektórzy deweloperzy są
> > dla mnie zagadką, bo według mnie powinni się zajmować czymś sensowniejszym),
> > ale jednak ludzie używają.
> >
> > W każdym razie to, co proponujesz jest logiczne spójne, ale nie ma sensu z
> > praktycznego punktu widzenia - pld jest napędzane siłą rozpędu oraz obecnymi
> > zasadami i próby majstrowania przy fundamentach tych zasad mogą co najwyżej
> > pld rozwalić. Na szczęście nie masz żadnej władzy, żeby swoje pomysły
> > wprowadzać.
> >
> > Teoretycznie rzecz biorąc naprawienie pld jest kwadraturą koła, bo z samych
> > założeń wynika, że właściwie nigdy nic nie będzie super poprawne.
>
> Czy ja wiem? The cathedral vs. the bazaar. Myslę, że to tylko kwestia
> ilości developerów. Jeśli ich przybędzie (a przybywa), to jakość distro
> również będzie się podnosić (bo szansa na to, że ktoś się czymś zajmie,
> coś poprawi, rosną).
To jeszcze zalezy, czy bedzie przybywac takich co chca stworzyc cos
zupelnie nowego (czeste), czy takich co chca cos poprawiac (rzadkie).
--
=======================================================================
Andrzej M. Krzysztofowicz ankry w mif.pg.gda.pl
phone (48)(58) 347 14 61
Faculty of Applied Phys. & Math., Gdansk University of Technology
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-discuss-pl