prawa autorskie

[Andrzej Krzysztofowicz]

"=?ISO-8859-2?Q?=A3ukasz?= [DeeJay1] =?ISO-8859-2?Q?Jerna=B6?=" wrote:
> Dnia Fri, 2 Jul 2004 00:40:14 +0200 (CEST)
> Andrzej Krzysztofowicz <ankry w green.mif.pg.gda.pl> nabazgrał:
> 
> [--ciach--] 
> > Bo lezy juz prawie rok i jak dotad pies z kulawa noga sie tym nie
> > zainteresowal...
> > Jesli tak, to trzeba wyjasnic 3 sprawy:
> > - propozycje osoby/osob powiernikow
> 
> RM + CC dla osoby wybranej przez CDG? Ewentualnie dwie kandydatury od
> CDG, jak wiemy jedna osoba odpowiedzialna za coś ważnego to trochę mało
> w momencie gdy się "coś" dzieje...

Rzecz w tym, ze musi to byc osoba zaufana. Ja nie chce.
Proponuje skobi. Ewentualnie kogos jeszcze.
RM sie moze zmieniac, a powiernik powinien pozostac.

> > - wzor deklaracji
> 
> Aktualnie z tym nie pomogę :|
> 
> > - czy nie wykreslic punktu o zrzeczeniu sie praw pracodawcy i nie
> > zastapic
> >   go po prostu zgoda na publikacje kodu na okreslonej licencji.
> 
> MSZ wykreślić, nie każdy pracodawca mógłby chcieć być kojarzonym z PLD,
> a tak autor commitów byłby właścicielem praw i to od niego ktoś mógłby
> żądać ew. udostępnienia kodów źródłowych. Nie wyobrażam sobie sytuacji,
> że np ktoś by słał pisemko do mojego pracodawcy o udostępnienie kodów,
> podczas gdy ja już tam nie pracuję od jakiegoś czasu i swoje zabawki
> wziąłem ze sobą gdzieś indziej - ma mnie ścigać potem, czy narażać się
> na łamanie ew. licencji?

Czegos nie rozumiem. Wykreslic == zgodzic sie, by to pracodawca byl
wlascicielem praw.
A wykreslic dlatego, ze to nie jest istotne. Czy sie pracodawca zrzeknie,
czy nie - nam jest wsio rybka. A po co komplikowac sytuacje, gdy pracodawca
ma watpliwosci czy sie zgodzic, czy nie...

-- 
=======================================================================
  Andrzej M. Krzysztofowicz               ankry w mif.pg.gda.pl
  phone (48)(58) 347 14 61
Faculty of Applied Phys. & Math.,   Gdansk University of Technology