O tym jak pozbyłem się PLD...
Jakub Bogusz
qboosh w pld-linux.org
Śro, 15 Wrz 2004, 23:20:16 CEST
On Wed, Sep 15, 2004 at 10:26:26PM +0200, Piotr Szymański wrote:
> Hi,
> Andrzej Krzysztofowicz (Wednesday 15 of September 2004 22:06):
> > Dlaczego koniecznosc ?
> Do autoreqdep sie nie odniosles :) A to jest najwieksza przeszkoda, uwierz ze
> moge przebolec rel++.
Te rzeczy przeszkadzają głównie w bałaganiarstwie i przerzucaniu co
wersję bibliotek między pakietami
> > Tzn. lepiej by bylo, gdyby poldka w PLD nie bylo ?
> Lepiej by było gdyby działał jak powinien.
Trudno napisać automat, który się nie pogubi przy zgadywaniu bez
dokładnego "programu", który pakiet(y) zastąpić którym(i).
Przy tym co się dzieje w kde* czy ostatnio openoffice, Provides
i Obsoletes nie mają jak dostarczyć kompletnych informacji; do tego
dochodzi kwestia niejednoznacznej interpretacji Obsoletes.
--
Jakub Bogusz http://cyber.cs.net.pl/~qboosh/
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-discuss-pl