PLD-ng
Tomasz Grobelny
grotk w poczta.onet.pl
Sob, 19 Lis 2005, 19:09:02 CET
Dnia sobota 19 listopada 2005 12:03, Paweł Kwiatkowski napisał:
> Dnia 19-11-2005, sob o godzinie 10:42 +0100, Marcin Król napisał(a):
> > Instalator w formie w jakiej byl dla Ra ma swoje wady. Mozna go
> > oczywiscie poprawic i ostatecznie doprowadzic do dzialania, ale
> > generalnie jest on i tak skazany na smierc. Czemu? Bo jajka 2.6 z tym co
> > niezbednie nigdy sie nie wcisnie na dyskietke 1.44MB. A na 2.4 nie da
> > sie w nieskonczonosc jechac.
>
> Instalator musi odejść ;) problem jest tylko z maszynkami bez CD-ka, ale
> w końcu czas nie stoi w miejscu, kiedyś trzeba sobie powiedzieć koniec.
>
Jak nie ma CD to się bootuje przez sieć. Możnaby nawet na serwerach PLD
umieścić odpowiednie pliki (dyskietka+rescue/initrd). Czasem lepiej poczekać
10 min. na ściągnięcie obrazu rescue niż kombinować z CD.
--
Z poważaniem,
Tomasz Grobelny
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-discuss-pl