Blad w instalatorze PLD-AC

[Krystian T]

Dnia 27-01-2005, czw o godzinie 18:45 +0100, Grzegorz Pietrzak
napisał(a):
> Dnia czw 27. stycznia 2005 11:21, Jarek Poplawski napisał:
> > Grzegorz Pietrzak wrote:
> > > Dnia śro 26. stycznia 2005 16:54, Krystian T napisał:
> > >>IMHO w instalatorze wystarczyła by jedna minimalna wersja instalacji.
> > >>Instalator pytał by się z czego będzie robiona dalsza instalacja pakietów
> > >>(cd czy ftp) i odpowiednio ustawiał # w poldek.conf (tak żeby były wpisy
> > >> i dla sieci i dla cdromu tylko odpowiednio zakomentowane). A
> > >> dopieszczanie systemu odbywało by się później już poldkiem.
> > >
> > > Przecież jest taka możliwość.
> > > Ja zawsze tak robię. Reszta jest dla tych co chcą inaczej.
> > > To chyba dobrze, nie?
> >
> > Nie, ponieważ ta reszta najczęściej nie działa i już na
> > wstępie źle świadczy o dystrybucji.
> 
> No chyba że mojemu przedmówcy o to chodziło...
Tak to miałem na myśli

> Ale jak już ma być instalator to niektórzy by chcieli z niego jednak tak 
> skorzystać, w prostszy sposób powielać na przykład identyczne instalacje a 
> nie za każdym razem grzebać się z poldkiem.
> Ac jest jeszcze w trakcie więc nie ma co przesadzać.
> Jest błąd, zgłaszać to kto będzie miał to naprawi i w końcu po całkowitym 
> dopieszczeniu będzie oki.
> Przynajmniej tak myślę...
> 
Tylko że mało ludzi (IMO) używa instalatora. Najczęstsze rady dotyczące
instalacji to - odpal live/rescue i instaluj w chroocie.
Ideałem było by gdyby instalator po wybraniu jakiegoś rodzaju instalacji
od razu podawał jakie płyty będą do tego potrzebne - wtedy user może się
cofnąć jak nie ma wszystkich potrzebnych płyt... Pomysłów pewnie jest
więcej, gorzej z "siłą roboczą"...
-- 
Pozdrawiam
Krystian T

        "errare humanum est..."