dot instalatora automagicznego

[Jan Kowalski]

Nie mam gdzie pisac wiec pisze tu ;-)
Podczas instalacji z dysku o partycjach vfat ;-) (tak sa ludzie kturzy trzymaja jeszcze takie cus) instalator za bardzo czepia sie duzych i malych literek. A ja sam nie bardzo moge zmienic nazwe na duze. Pod Slackware  sa male i zmiana na nic nie pomaga. Pod Winda sa dyze litery, a jaki wynik to zaraz sprawdzam ;-)
   Ten partycjonaer z konfiguratora jest troche nieczytelny. (obraz z 08 11) A poza tym brakuje mi w nim mozliwosci: "pozostaw tak jak jest." 
A do tworzenia partycji brakuje ststemu plików  vfat. Tak atak jestem uzalezniony

pBT
-------------- next part --------------
An HTML attachment was scrubbed...
URL: /mailman/pipermail/feedback/attachments/20040626/87260d7c/attachment.html