dot instalatora automagicznego

[Michal Moskal]

On Thu, Sep 12, 2002 at 09:50:26PM +0200, Jan Kowalski wrote:
> Nie mam gdzie pisac wiec pisze tu ;-)
> Podczas instalacji z dysku o partycjach vfat ;-) (tak sa ludzie kturzy
> trzymaja jeszcze takie cus) instalator za bardzo czepia sie duzych
> i malych literek. A ja sam nie bardzo moge zmienic nazwe na duze. Pod
> Slackware  sa male i zmiana na nic nie pomaga. Pod Winda sa dyze litery,
> a jaki wynik to zaraz sprawdzam ;-)

Nie bardzo rozumiem, mógłbyś powiedzieć *gdzie* się czepia?

>    Ten partycjonaer z konfiguratora jest troche nieczytelny. (obraz
> z 08 11) 

Jakieś konkretne propozycje?

> A poza tym brakuje mi w nim mozliwosci: "pozostaw tak jak jest."

Znaczy opcji wyjścia z niego?

> A do tworzenia partycji brakuje ststemu plików  vfat. 

Albo jest w TODO, albo jest zrobione, nie pamiętam.

> Tak atak jestem uzalezniony

?

PS: łam długie linie.

-- 
: Michal Moskal ::::: malekith/at/pld-linux.org :  GCS {C,UL}++++$ a? !tv
: PLD Linux ::::::: Wroclaw University, CS Dept :  {E-,w}-- {b++,e}>+++ h