DP: Wagony

[Andrzej Nakonieczny]

Andrzej K. Brandt wrote:

> > rpm-a. Po za tym z takiego pociągu nie wszyscy wszystko będą chcieli mieć.
> > taki pociąg na pewno będzie przydatny przy upgradzie (choc ja i tak nie
> > za bardzo jestem przekonany do tego pomysłu z łączeniem).
>
> Czy możesz ewentualnie napisać coś o tych "pociągach"? To jest ciekawe, acz

Ma jednak nadzieję, że będą to wciąż osobne rpm'y. Sama idea jednej paczki jest
super dopóki nie wyjdzie jakiś mały błąd (powiedzmy security) i nie trzeba ciągnąć
poprawek przez modem - przy jednej dużej paczce takie coś nie zdaje egzaminu. Nie
wiem jednak jak to widzą ludzie od rpm'a, jeśli możesz Tomek to napisz na listę to
co już wiesz ...

> > Do tego służy autorpm .. prosty skryp w perlu :> i żadnej ideologii do
> > tego nie trzeba dorabiać. Można co najwyżej autorpm-a dołączyć do

Tak, a czy autorpm (sorry, nigdy nie używałem więc nie wiem) robi wszystko już
zupełnie automatycznie czy też można mu ustawić jakiś poziom automatyzacji ? Bo
jeśli nie to znów pojawia się problem modemowców - ja np. nie chciałbym aby autorpm
ściągnął mi nowszą wersję netszkapy tylko dlatego, że osoba opiekująca się danym
pakietem zrobiła jakiśtam mały błąd i źle gdzieś ustawiła atrybuty ... Powinny być
pewne priorytety i tyle czyli np. ściągać wszystko co ma dziury w zabezpieczeniu,
nie ciągnąć np. pakietów mało ważnych (np. netszkapy).

> Rasowy admin nie - ale rasowi admini _już_ używają Linuxa. Ba! Dla
> niektórych już RPM-y są zbyt "skundlone" i pachną im Windą.

Hmmm, skąd ja to znam ... ;)

> dotrzeć. A żeby do nich dotrzeć to nie dość, że musi działać - powinno być
> jeszcze łatwe i _ładne_.

Właśnie, Linux nie wejdzie pod strzechy póki nie będzie miał prostego i przyjemnego
interfejsu, prostej konfiguracji itp. To się da zrobić. Wiem, że wtedy 80%
możliwości zostanie niewykorzystanych ale powiedzcie mi tak szczerze, czy jakiś user
w domu tak na prawdę potrzebuje np. stawiać sobie UUCP lub coś w tym guście ? Bo
moim zdaniem nie, wystarczy mu jak jakiś konfigurator dopisze mu relay'a i np. taki
sendmail jest już z głowy ... Podobnie z innymi programami. Myślę więc, że oprócz
standardowych narzędzi należałoby dodać również (jako opcję) narzędzia ułatwiające
życie dla początkujących ... Dużo w tym kierunku robią goście z projektu KDE ...

> > PLS .. nie zapędzaj się. Zajmujemy się softem GPL lub ogólnie free.

Ale Andrzej ma częściowo rację, nie akurat z softem komercyjnym ale z samym
sprawdzeniem zgodności pakietów, podpisów PGP itp. Powiedz mi ale tak szczerze, ile
adminów w Polsce sprawdza w pakietach podpis PGP ? Bo podejrzewam, że mniej niż
połowa. Gdyby natomiast istniała mała baza kluczyków PGP to możnaby przy takim
upgradzie od razu sprawdzać kluczyk czy jest ok, czy jest to człowiek z bazy i czy
jest to nasz soft ... To by ograniczyło wejście softu o dziwnym pochodzeniu (czyt.
nie wiadomo czy dopracowanym) oraz zminimalizowało by podszywanie się pod nas
(względy bezpieczeństwa).

> > rpm-owi już teraz jako parametr możesz bezpośrednio podać pakiet w
> > postaci:
> >
> > # rpm -U URL:/pakiet*rpm

OK, masz rację, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby dorzucić jakiś soft
umożliwiający upgrade właśnie z takiej strony, względnie napisać jakiś własny z
jakimś interfejsem tekstowym który podłączałby się do głównej naszej bazy danych i
sprawdzał co się zmieniło ... czyli coś a'la autorpm (no właśnie, nie znam
możliwości autorpm'a więc tam już może coś takiego być).

> > Zresztą jakby tego nie było to wystarczy prosty wrapper w perlu (czy
> > wszystko musi być w C ?).

W czym by to było napisane to nie ważne, chociaż osobiście nie lubię perla ...

Pozdrawiam,
Andrzej

--
email: dzemik w tuniv.szczecin.pl