PLD - wrażenia ogólne

Jacek Osiecki joshua2 w ciapek.uci.agh.edu.pl
Sob, 20 Lut 1999, 01:41:22 CET


Witam!

Tak powolutku sobie doinstalowywałem kolejne pakieciki z PLD-devel... i
kolejne... kolejne...
A wczoraj się zdenerwowałem, ściągnąłem cały katalog z binariami, katalog
boot, instrukcję i zainstalowałem Tornado :)

I mam takich parę pytań:

1. Czy to ja coś zawaliłem, czy rzeczywiście katalog /dev/ ma uprawnienia 700?
   Troszkę to jest, że tak powiem, niewygodne...
2. Nie mogę doprowadzić do działania ssh:

[joshua w powercomp 1]$ ssh localhost -l root
root w 127.0.0.1's password: 
Warning: Remote host denied X11 forwarding, perhaps xauth program could not
be run on the server side.
Last login: Fri Feb 19 23:52:24 1999 from localhost
Command terminated on signal 11.

Żeby było śmieszniej:

[root w powercomp samba]# ssh localhost -l joshua
joshua w 127.0.0.1's password: 
Last login: Fri Feb 19 20:45:09 1999
You have mail.

[joshua w powercomp joshua]$ 

Czegoś tutaj nie rozumiem...

Co więcej: dlaczego ssh pyta o hasło, chociaż u roota jest mój klucz rsa
wpisany do "authorized_keys"? 

3. Gdy jako user startuję X-y, to komendy umieszczone w ~/.Xclients
   uruchamiają się dopiero po ok. 15-20 sekundach. Czym to jest spowodowane?

4. Nie wiem, czy to nie jest cecha basha 2.02...
   Miałem tak zorganizowane, że gdy na konsoli zaloguję się jako joshua, to
   odpalane były X-y, a konsola wylogowywana (żeby nikt sobie nie podszedł
   do zablokowanych X-ów i po prostu przełączył na konsolę).
   Teraz, gdy tylko w ~/.bash_profile zostanie wykonane "exit", to X-y
   umierają. Próbowałem startx wywoływać przez nohup, ale to też nie
   pomogło... W czym rzecz?

5. ncftp w i386.rpm jest skompilowane chyba ze starymi bibliotekami:

oot w powercomp /etc]# ncftp
ncftp: error in loading shared libraries: /usr/lib/libreadline.so.3:
undefined symbol: BC

Przekompilowałem i już działa (chociaż jest jakieś dziwne - nie działa mi
tab completion).

6. /etc/X11 też ma ustawione atrybuty 700. "Trochę" to przeszkadza... A może
   coś zawaliłem?
   
7. Opis instalacji jest w miarę OK. Tylko jeden fragment trochę jest dla
   mnie niejasny: (etap trzeci):

rpm2cpio mnt/KATALOG_Z_RPMS/ldconfig.i386.rpm | cpio -iumd
rpm2cpio mnt/KATALOG_Z_RPMS/*.i386.rpm | cpio -iumd

Rozumiem, że chodzi o katalog "base"?
Wiem, że powstanie instalator, ale... np. nie ma na dyskietce takiego
istotnego pliku jak rm. Przydałoby się też df. Zwłaszcza, że miejsce na to
jest - za to już rpm+rpm2cpio+cpio się nie mieszczą (brakuje 200kilo).

A tak ogólnie to wrażenia jak najlepsze - wszystko w miarę nieźle działa,
ładnie wygląda startowanie demonów (tylko dlaczego cron i lpr nie pokazują
tych "[BUSY]" dokładnie tam, gdzie pozostałe?)...
Teraz przekompilowuję rzeczy, żeby nie miały kerberosa - jakieś dziwne to
ustrojstwo. A właśnie - gdzie jest telnetd? Bo ja widzeę tylko w kabanosie :(

Pozdrowienia dla PLD-Team,
-- 
|            Jacek Osiecki               Kraków, tel. (012)-645 57 87       |
|mailto:joshua2 w linux.uci.agh.edu.pl     http://dwd.interkom.pl/joshua/     |



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl