amanda

Jacek Konieczny jajcus w zeus.polsl.gliwice.pl
Pią, 14 Kwi 2000, 11:18:47 CEST


On Thu, Apr 13, 2000 at 10:20:09AM +0200, Jaroslaw Dziubek wrote:
> [środa, 12 kwiecień 2000], Jaroslaw Dziubek napisał(a):
> 
> > jakies pomysly?
> juz poprawilem... amanda odwoluje sie po udp, nie tcp, a reszta
> daemonow tcp ale ipv4.
> 
> Kolejny problem:
> Zgodnie z dokumentacja niektore programy z /usr/sbin (amcheck, amdump,
> etc.) musza miec suida. W PLD nie maja no i nie chce chodzic amdump z
> uzytkownika amanda. Dodatkowo wszystkie dyski (/dev/{hd*,sd*}) maja
> prawa 660 i grupe disk, co uniemozliwia amandzie odczyt zawartosci -
> tymczasowo mozna dodac o+r na nie.

Kiedyś chciałem się pobawić tą amandą. Ale jak zobaczyłem ile to ma
suidów, jak kiepską autentykacje i zupełny brak szyfrowania, to
zwątpiłem.
Da się to wogóle tak skonfigurować, żeby bezpiecznie robić backupy przez
sieć, do której jeszcze ktoś jest podłączony?????

Pozdrowienia,
         Jacek



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl