/etc/defaults

Tomasz Kłoczko kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl
Śro, 8 Lis 2000, 09:36:55 CET


On Wed, 8 Nov 2000, Jacek Konieczny wrote:
[..]
> Mnie też się za bardzo nie podoba. Będzie bajzel taki jak z ~/etc (część
> tego używa, część nie, różnią się nawet różne wersje tego samego
> programu).

Moment, moment. Co to znaczy część używa, a część nie używa ?
Albo pomodyfikuje się co tzreba i będzie używać albo się tego nie zrobi i
będzie dalej to czego sie włąsnie obawiasz czyli bajzel.

> PLD zacznie za bardzo odbiegać od innych dystrybucji, a to
> też nie najlepsze.
> Właściwie w czym przeszkadza duży katalog /etc? Mnie w niczym.

Jest pewne słowo: konsekwencja. I tak już część rzeczy pakujemy w
podkatalogi. To grupowanie jest robioe per aplikacja o ile aplikacja czy
też pakeit takich plików ma wiecej niż jeden, daw. W tym wypadku chodzi o
zgrupowanie jak najbardziej określalnej grupy plików konfiguracyjnych z
domyslnymi konfiguracjami aplikacji używanych przez użytkowników.
Faktem jest że trze baedzie to ronbić ale możan to robić przy okazji
innych zmian pamiętając o tym żeby coś takeigo wykonać.
Tylko tyle i nic więcej.

kloczek
-- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl