PLD 1.0 (troche dluzsze...)

[Tomasz Kłoczko]

On Fri, 24 Nov 2000, Marek Kolczyk wrote:

> Moze troszke odbiegne od tematu ale mimo stanu wiedzy o linux-ie czy jest
> on mniejszy czy wiekszy nie bede rezygnowal z PLD gdyz jest to jeden ze
> sposobow "podciagania sie" a IMHO flustracje spowodowane sa przejsciem na
> glibc-2.2 i rpm-4. Od jakiegos czasu mozna obserwowac ze Tomek przed kazda
> wieksza zmiana dawal info co i jak, mysle ze tym razem zabraklo troszke
> wyjasnienia patrzac jak wielkie byly to zmiany. Jeszcze raz przypomne ze
> boos mojej firmy wstepnie zgodzil sie na wytloczenia PLD.

Tyle że tak naprawde po za dwoma błedami (jednym zwiazanym z koniecznościa
przejścia na rpm-a 4.0 po przejściu na glibc 2.2 i frugim zwiaznym z
getnameinfo() co objawiało się nieprzyjemnie dla osób które używają ipv6
co i tak jest równosnaczne z tym że są to ludzi o wiecej niż średnim
poziomie wiedzy) nic wiecej nie występowało.

Raz zamieściłem list o tym jak przejść na rpm-a 4.0 i juz więcej nie było
o czym pisać :)

kloczek
-- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*