Bootkietka i inne takie.

Sebastian Zagrodzki s.zagrodzki w mimuw.edu.pl
Wto, 24 Paź 2000, 15:26:28 CEST


On Tue, 24 Oct 2000, Tomasz Witek wrote:
> W initrd sa pliki potrzebne do poprawnej instalacji.
> Wszystkie to jakas kupa linkow do jednego zbioru
> Pomyslalem sobie po co. Dobra. Z powodu braku miejsca na dyskietce.
> Ale czy nie mozna zrobic tak jak jest w slackware od
> wiekow. Sa 2 dyskietki. Mozna zrobic tez tak jak jest w nowym redhacie
> tam initrd jest 15MB. W takim czyms zmiesci sie wszystko
> razem z Xami i nie trzeba wszystkiego linkowac statycznie tylko
> wrzucic i sie nie przejmowac.
> Moze ktos podejmie temat ?
pewnie ja.
1. Kupa linkow do jednego zbioru - busybox jest to "wszystko w jednym".
Duzo narzedzi jest laczonych razem w jedna binarke, zachowujaca sie
roznie w zaleznosci od sposobu wywolania. Pozwala to na zmniejszenie
ilosci niepotrzebnego smiecia w postaci narzutow naglowkow ELF,
powtarzania fragmentow kodu (regexpy, kompresja, parsowanie opcji) itd.
Tak, z braku miejsca na bootkietce.
2. Mozna zrobic tak jak jest w slackware od wiekow. Tylko po co, skoro
podobna funkcjonalnosc mozna uzyskac z jedna dyskietka? Zwlaszcza ze u
nas oprocz tej jednej podstawowej jest jeszcze kupa dodatkow, i co
wiecej, dolozenie czegos nowego nie jest specjalnie trudne. Dzieki temu
bootkietka sluzy nie tylko jako instalator, ale tez jako rescue-disk,
albo pocket-linux.
3. Mozna zrobic initrd 15MB. Tylko ze: a) gdzie to zmiescic? nie kazdy
bootuje z plytki. Co wiecej, na dluzsza mete instalacja z CD jest
niewygodna, i znacznie fajniej sie to robi po sieci. b) co z
zajmowaniem pamieci? Sprobuj taki initrd zaladowac na maszynie z 8 MB
RAMu... Ogolnie, w ogole sie mozna nie przejmowac i wtykac wszystko
byle jak, ale czy to aby na pewno jest lepsze rozwiazanie?

-- 
Sebastian Zagrodzki			s.zagrodzki w mimuw.edu.pl
UIN 1770835				http://sokrates.mimuw.edu.pl/~zagrodzki

A co mnie obchodzi, co pomyślą inni...



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl