Bootkietka i inne takie.

[poczta.fm]

Tuesday, October 24, 2000, 3:27:36 PM, you wrote:
SZ> przepis na poprawienie:
SZ> a) wziac obraz i syslinuxa (z FM)
SZ> b) podmontowac obraz po loopbacku
SZ> c) wymienic plik "vmlinuz" na wlasny
SZ> d) odpalic syslinux a:
SZ> e) odmontowac obraz
SZ> f) przerzucic na dyskietke i uzywac

ja mam lepszy przepis bez poprawiania ;) tylko ze trzeba miec z jedna
partycje DOS (win), po prostu zgrac sobie autoboot razem z loadlin.exe
i przerobic (bo tez sie nie bootuje) po prostu podmieniajac kernel
(vmlinuz) z innego linucha (moze byc redhat, cokolwiek co ma wbudowane
obsluge iso9660). Odpalamy loadlin vmlinuz initrd=initrd.z
root=/dev/ram0 czy jakos tak (na PLD iso  jest loadlin image=vmlinuz czy jakos tak
ale to nie dziala, loadlin pisze zaraz ze nie ma takiego kernela).
Przy instalacji nalezy pamietac o edycji listy pakietow aby se dodac
mkinitrd, genromfs i jeszcze pare przydatnych rzeczy (kto co woli) bo
potem trzeba kombinowac a edycja (dodanie na poczatku) wpisow mkinitrd
i genromfs szybko i latwo zalatwia sprawe.

Ale to nie wsio ;) przynajmniej u mnie mialem problem z odpaleniem
potem zainstalowanego systemu (mowie caly czas o iso z 10 paź). Mimo
ze zrobilem odpowiedni initrd to w czasie ladowania modulow z tegoz
initrd otrzymalem piekne napisy unidetified symbol i module ....  itd.
Co konczy sie kernel panic.

Wiec poszedlem po rozum do glowy i sciaglem sobie initrd ktory
zrobilem kiedys na jadrze chyba 2.2.17-2 albo jakos tak. No i bez
szmerania poszlo. Znalazlo dyski i dziala.

Oczywiscie taki initrd robilem jak kolega podpowiada. Nie jakims
bawieniem sie w kopiowanie modulow tylko z opcjami.

mkinitrd --with=ide-probe-mod --with ...... (wazna kolejnosc bo w
takiej bedzie wpisane w linuxrc) --no-compression (chyba tak)
--ommit-scsi-modules (albo podobnie - wystarczy mkinitrd bez opcji
wywolac aby zobaczyc co mozna) initrdtmp 2.2.17

mniej wiecej tak to wyglada.

A potem

losetup initrdtmp /dev/loop0
mount /dev/loop0 /mnt/cos_tam

i zabawa z genromfs.

No i to tyle, tylko mowie takie zobienie initrd z ostaniego iso mi nie
dzialalo. Natomiast dziala mi z wczesniejszego i go wykorzystalem.

Jak ktos kce to moge podeslac gotowe initrd (450 kb .gz)

Potem mozna sie cieszyc swoim nowym PLD (znaczy sie mozna sie cieszyc
deko bo i tak potem jeszcze czeka nas sporo roboty (a to zalezy co
potem od tego sprzeta chcemy)

Jakby wam nie chodzila siec, to uprzedzam ze podanie konfiguracji
sieciowej w instalce nie do konca konfiguruje te siec. Zachowane
zostaja tylko adres karty sieciowej maska itd. Natomiast gateway sie
ULATNIA ;) i trzeba to ponownie wstawic w konfigu aby miec
upragnionego pinga do maszynki spoza naszej sieci ;)


No to tyle ode mnie.

P.s.
Moze to komukolwiek pomoze. Bo developrery sa zazwyczaj w zlym humorze
albo bardzo zajete (np.: pracuja za pieniadze i nie maja czasu pomagac
innym, no chyba ze sie im zaplaci ;) )

A gledzenie ze to wersja developerska mnie smieszy, bo jest wiele
dystrybucji UNSTABLE ktore moga byc niestabilne ALE DAJA SIE CHOCIAZ
ZAINSTALOWAC ;) hehe, a jesli cos sie nie daje zainstalowac to
najlepiej korzystac z czegos starszego co dziala a nie wprowadzac
NOWOSCI ktore od razu nie chodza. To tak jakby ktos wam sprzedal
samochod z nowym ABS tylko ze on dziala na razie w 30% bo inzynier co
go robil to .... hehe mu sie nie chcialo i wolal puscic taka
niedorobke.


-- 
Best regards,

Martii